Na taki pomysł wpadł Maciej Bodasiński, który jest współorganizatorem akcji Różaniec do Granic. Ma ona na celu między innymi ochronę Polski przed nadchodzącą islamizacją Europy.
Organizatorzy postulują otoczenie Polski modlitwą różańcową w myśl przekazanej przez siostrę Łucję z Fatimy maksymy:
Nie ma w życiu problemu, którego nie można rozwiązać za pomocą różańca.

7 października dokładnie o tej samej godzinie Polacy mają stanąć wzdłuż granic kraju i odmówić wspólnie różaniec. Za Polskę i za cały świat. Ma to być odpowiedź na wezwanie Matki Boskiej Fatimskiej, która nakazała odmawianie różańca w celu uniknięcia kary jaka ma spaść na świat.
Organizatorzy uważają, że jest obecnie wiele zagrożeń, które nad nami wiszą. Wśród takich wymieniają: konflikt zbrojny w Europie, islamizację i zamachy terrorystyczne oraz odcięcie się zachodu od swoich chrześcijańskich korzeni.