Strajk nielegalnych imigrantów został przeniesiony z Mynttorget na Medborgarplatsen. Jest chroniony przez funkcjonariuszy szwedzkiej policji.
Afgańczycy wraz z działaczami lewicy od niedzieli strajkują w Sztokholmie po decyzji urzędu ds. migracji (Migrationsverket) o ich deportacji. Po wczorajszym ataku na demonstrujących, strajk został przeniesiony z Mynttorget na Medborgarplatsen.
Tam jest pod ścisłą ochroną policji. Strajkujący Afgańczycy są w Szwecji nielegalnie i mają nakaz opuszczenia kraju. Policja jednak, zamiast demonstrację rozwiązać, a imigrantów odesłać do krajów ich pochodzenia, nadała jej status legalnej na okres 30 dni i teraz sprawuje nad nią ochronę.