Brytyjska policja nachodzi ludzi w domach grożąc aresztowaniem za “mowę nienawiści”!

W Wielkiej Brytanii muzułmanów zaczyna się traktować jak święte krowy. O tym, że są nietykalni w tym kraju przekonał się pewien konserwatywny publicysta, który krytykował na swojej stronie internetowej islam. Wkrótce potem przybyli do jego domu policjanci i grozili więzieniem.

 

– Zachowywali się grzecznie, ale to co powiedzieli było niepokojące: zagrozili mi, że jeśli nie przestanę publikować krytycznych materiałów o islamie mogę zostać aresztowany. Ostrzegli, że dobrze mi radzą abym się zastanowił. Nie mam pojęcia skąd mieli mój adres, nie mając żadnego nakazu aresztowania. Nie chcieli tego ujawnić – napisał na swoim Facebooku

Jego zdaniem policjanci powinni zostać upomniani przez przełożonych za swoje zachowanie, ale nie spodziewa się, żeby tak się stało. Tymczasem strona publicysty “The Church Of Mogg” została zawieszona przez administrację Facebooka.

– Brytyjska policja zachowuje się jak policja Szariatu. W demokracji mam prawo krytykować islam. Najwyraźniej brytyjskie władze o tym zapomniały. Jeśli się nie obudzą i nie zaczną szanować wolności słowa, pomagają niszczyć zachodnią cywilizację -twierdzi bloger

Autor nie zamierza przestać publikować, co więcej- chce złożyć na policjantów oficjalną skargę.