ZDF nie zamierza przeprosić za „polskie obozy zagłady”. Tłumaczy to… rzekomym brakiem niezawisłości sądów!

Niemiecka stacja ZDF znana jest ze swojej nieraz negatywnej postawy wobec Polaków. Tym razem nie chce wykonać wyroku sądowego i przeprosić za użyte sformułowanie „polskie obozy śmierci”.

Stację ZDF pozwał Karol Tendera, były więzień obozu Auschwitz. Sprawa dotyczy użycia przez niemieckie medium sformułowania „polskie obozy śmierci”. Do sprawy później przyłączył się m.in. Rzecznik Praw Obywatelskich. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie zapadł pod koniec 2016 roku. Stacja ZDF na pierwszej stronie miała opublikować przeprosiny, które miały być widoczne przez 30 dni.

I faktycznie, przeprosiny zostały opublikowane, jednak na samym dole strony i to nie bezpośrednio, ale pod artykułem „Przeprosiny Karola Tendery”. Wyrok uznający konieczność umieszczenia przeprosin wydał również Sąd Krajowy w Moguncji, jednak stacja nie zamierza się poddać. Jak informuje TVP Info, stacja złożyła apelację do Najwyższego Sądu Krajowego.

Jak argumentuje stacja ZDF w apelacji, wyrok, jaki zapadł w tej sprawie, to efekt zmian polityczno-gospodarczych w Polsce. Według niej, zanim Prawo i Sprawiedliwość doszło do władzy w Polsce, tego typu wyroki nigdy nie zapadały. Stacja powołała się również na reformę sądownictwa i rzekomy brak niezawisłości sądów w Polsce, jednak przy tej okazji zapomniała chyba, że reforma ta nie została jeszcze wprowadzona, a tym bardziej nie była wprowadzona wówczas, gdy zapadał wyrok w tej sprawie.

Wśród inicjatyw, których celem jest walka z błędnymi określeniami „polski obóz zagłady”, jest również produkcja filmu pt. „German Death Camps”. Aby zrealizować to przedsięwzięcie, organizowana jest zbiórka pieniędzy, w której każdy może wziąć udział.