Mechanizm jakim posługuje się opozycja nazywa się Astroturfingiem. Cytując definicje: Poprzez sztucznie napędzany rozgłos (astroturf marketing, buzz marketing) pozwala astroturferom stworzyć wrażenie prawdziwej organizacji o szczerych intencjach, równocześnie ukrywając swoją prawdziwą tożsamość. Jest kuszącą metodą dla pragnących uzyskać szybkie efekty specjalistów od public relations i marketingu.
Ten proces zakazany jest m. in. w USA i Wielkiej Brytanii, w Polsce natomiast działa, choć nieoficjalnie.
Jak działa ten mechanizm w praktyce? W przypadku ostatnich protestów napędzała go fundacja Otwarty Dialog. W jej imieniu działają głównie Bartosz Kramek i – prezes zarządu organizacji, współpracująca m. in. z Georgem Sorosem.
Wspomniana dwójka nawołuje w internecie do wychodzenia na ulice, anonimowych wpisów w portalach internetowych i rozpowszechniania wcześniej zaplanowanych informacji. Ludzie związani z Otwartym Dialogiem współpracują także z posłami opozycji. Niedawno jeden z prawników organizacji pisał Kamili Gasiuk-Pichowicz pozew przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu.
Działacze fundacji nawołują do puczu, a wręcz zamachu stanu. Obywa się to za pieniądze darczyńców- znanych finansistów, pieniądzom ze środków publicznych oraz innych organizacji wspierających. W ten sposób organizowane są rzekomo spontaniczne i bardzo liczne manifestacje.