Niemcy zgotowały nam po II wojnie światowej trochę pracy. W kraju dalej można spotkać niewybuchy, które najczęściej są głęboko w ziemi. Mimo to, dalej są bardzo niebezpieczne i przekonali się o tym mieszkańcy Białegostoku, kiedy została zarządzona ewakuacja.
W Białymstoku po raz kolejny została znaleziona bomba na ul. Ciołkowskiego. Ostatnim razem niewybuch odnaleziono 7 lipca i była konieczna ewakuacja około 10 tys. mieszkańców. Niemiecka bomba o dużym polu rażenia została przeniesiona na poligon wojskowy na Orzyszu, gdzie ostatecznie ją zdetonowali.
Przeniesienie kolejnej na szczęście nie wymagało kolejnej ewakuacji, mieszkańcom nic nie groziło. Niewybuch o wadze 50 kg został już zabezpieczony i wywieziony z Białegostoku.
Zobacz nagranie z wybuchu bomby :