Jak informuje „The Telegraph”, iracka telewizja uchwyciła moment poprzedzający samobójczy zamach na żołnierzy w Mosulu. Wkrótce po wykonaniu nagrania, z którego kadr obiegł media, kobieta powiązana z ISIS wysadziła ukryty w torebce ładunek, dokonując zamachu. Śmierć w ataku poniosła nie tylko sprawczyni, ale także jej dziecko oraz dwóch irackich żołnierzy.
Pracownicy stacji al-Mawsleya nagrywali w Mosulu walki irackich żołnierzy z bojownikami tzw. Państwa Islamskiego i początkowo nie zdawali sobie sprawy, jaki materiał znalazł się na nagraniu. Dopiero po dokładnym przejrzeniu ujęć i przeanalizowaniu wydarzeń doszli do tego, że zarejestrowali moment zamachu.
Na zdjęciu widać kobietę uciekającą ze zrujnowanego miasta, niosącą na ręku małe dziecko. Kobieta w drugiej ręce trzyma torebkę. Operator kamery stacji al-Mawsleya, który zarejestrował zdarzenie relacjonował, że zamachowczyni prawdopodobnie nie udało się za pierwszym razem zdetonować ładunków ukrytych pod hidżabem, dlatego eksplozja nastąpiła już po tym, jak oddaliła się na pewną odległość do żołnierzy.
Mosul. Kobieta na foto (IS) chwilę później zdetonowała IED w torebce. Zabiła siebie, dziecko i 2 żołnierzy ISF. pic.twitter.com/gxZ1xmgx5b
— Wojciech Szewko (@wszewko) 8 lipca 2017
“The Telegraph” podkreśla, że kobieta nie zwróciła na siebie szczególnej uwagi żołnierzy, ponieważ wmieszała się w tłum uchodźców, a dodatkowo niosła ze sobą dziecko.