– Chciałbym, żebyśmy dzisiaj porozmawiali o Europie, ale nie tej reprezentowanej przez instytucje unijne – usłyszeliśmy dzisiaj od młodego człowieka, w którego klapie garnituru można było dostrzec Mieczyk Chrobrego. – Nie o Europie zboczeńców, Europie skrajnego indywidualizmu, Europie bez tożsamości, wyklutej tak naprawdę w maju ’68 roku. Nie Europie, Tuska, Merkel czy Sorosa…
– Liberalny maszynista w białym kołnierzyku prowadzi pociąg o nazwie „Europa” do zguby. To takie organizacje jak Młodzież Wszechpolska i Ruch Narodowy przyniosą odrodzenie. Czołem wielkiej Polsce! – dodał dzisiaj podczas obrad Sejmu Dzieci i Młodzieży poseł Franciszek Kowalczyk, reprezentant Młodzieży Wszechpolskiej.