Żona lewicowego prezydenta Poznania dostała wezwanie na policje. Poszło o używanie wulgaryzmów

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

/ fot. policja.gov.pl

Joanna Jaśkowiak, żona lewicowego prezydenta Poznania Piotra Jaśkowiaka, otrzymała wezwanie na policje. Powodem jest używanie przez nią wulgaryzmów podczas tegorocznego Strajku Kobiet.

Taką niespodziankę zafundował mi na odchodne Stary Rok – zostałam obwinioną z art. 141 kodeksu wykroczeń w związku z wystąpieniem w dniu 8 Marca na Strajku Kobiet. Ciąg dalszy nastąpi ..- komentuje sprawę Jaśkowiak.

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1597157380349642&set=a.128985280500200.22962.100001661863443&type=3&theater

Komendant wojewódzki mł. inspektor Andrzej Borowiak tłumaczy jednak, iż policja nie miała innego wyjścia- Policjanci z komisariatu na Starym Mieście kilka tygodni temu otrzymali zawiadomienie od osoby fizycznej, związane z domaganiem się ukarania pani Joanny Jaśkowiak za wygłaszanie wulgaryzmów w miejscu publicznym. W związku z zawiadomieniem policjanci są zobowiązani przeprowadzić postępowanie i skierować sprawę do oceny sądu i tak też się stanie- wyjaśnia.

Zgodnie z kodeksem wykroczeń za “używanie słów nieprzyzwoitych w miejscu publicznym” grozi kara ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo nagana.

I kto tu tak naprawdę używa “mowy nienawiści”…?

radiopoznan.fm

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY