Wziął homoślub, na weselu dokonał eutanazji. Samobójstwu towarzyszył… chór parafialny

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

/ fot. pixabay

Szokująca historia mężczyzny, który uważając się za katolika wziął homoseksualny ślub. Na weselu postanowił dokonać eutanazji. A wszystkiemu towarzyszył… chór parafialny.

O historii Roberta Fullera informują światowe media. Na portalach społecznościowych można zobaczyć jego pożegnanie. W samobójstwie uczestniczyli katoliccy parafianie, a parafialny chór śpiewał mu Ave Maryja. Choć wszyscy wiedzieli jak żyje i co planuje 5 dni wcześniej przyjął Komunie Św.

“Pogrzeb przed samobójstwem, błogosławieństwo proboszcza na wspomagane samobójstwo i uczestnictwo chóru kościelnego w czasie przygotowania do eutanazji – tak miało – według Roberta Fullera jego przygotowanie do eutanazji i stosunek do niej jego parafii. Archidiecezja Seattle wyjaśnia, że wiadomości te są nieprawdziwe, bowiem ani proboszcz, ani błogosławiący mężczyznę kapłan nie miał pojęcia, że błogosławi mu na śmierć” – opisuje sprawę T. Terlikowski.

“Jednak ani jezuici, ani sam ojciec Dupont do sprawy się nie odnieśli. I to bardzo niedobrze. Milczenie to bowiem rodzi podejrzenia, że informacje Fullera choć nieprecyzyjne, to są jednak prawdziwe, i że rzeczywiście – całkowicie wbrew nauczaniu Kościoła i jasno wyrażonej w Piśmie Świętym i Tradycji woli Bożej – jakiś jezuita uznał, że wie lepiej i pobłogosławił straszliwy grzech. A jego prowincja nie ma odwagi, albo zdecydowania, by takie zachowanie potępić” – pisze Tomasz Terlikowski na Facebooku.

dorzeczy/facebook
Dodano w Bez kategorii

POLECAMY