Wyciekło tajne nagranie szefa Twittera! Ban dla Trumpa to dopiero początek

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

/ Fot. Twitter

“Projekt Veritas przeniknął do najwyższych szczebli Big Tech” – donosi “The Washington Times”. Grupa opublikowała tajne nagranie, na którym dyrektor generalny Twittera Jack Dorsey zapowiada dalsze kroki po zbanowaniu konta prezydenta USA Donalda Trumpa.

– Skupiamy się teraz na jednym koncie [@realDonaldTrump], ale to będzie znacznie więcej niż tylko jedno konto i będzie trwało znacznie dłużej niż tylko w tym dniu, w tym tygodniu i przez kilka następnych tygodni, i będzie trwać po inauguracji (prezydentury Joe Bidena) – powiedział Dorsey w ujawnionym nagraniu. To zapowiedź działań Twittera w dalszej przyszłości.

Jak zwraca uwagę “The Washington Times”, w zeszłym tygodniu Twitter zawiesił nie tylko konto amerykańskiego przywódcy Donalda Trumpa, ale też 70 tys. profili powiązanych z ruchem QAnon. Według pisma, “prominentni republikanie i konserwatyści donoszą o dramatycznym spadku liczby obserwujących”. na Twitterze.

Zobacz także: Twitter traci na wartości. Wszystko przez zbanowanie Trumpa

– Jack Dorsey, dyrektor generalny Twittera, nagrany przez jednego ze swoich pracowników, informatora poufnego na Twitterze, nagrał, że będzie to znacznie więcej niż tylko jedno konto – napisał prezes Projektu Veritas, James O’Keefe. Podobnie jak szef Twittera, on także zapowiedział, że na tym się nie zakończy. Jak poinformował, z Projektem Veritas skontaktowało się w tym tygodniu kilkunastu poufnych informatorów. – Stay tuned – skwitował O’Keefe.

Jak podkreślił, media społecznościowe zyskały ogromną władzę. – Mogą to być prywatne firmy, ale mają większą władzę niż wszystkie trzy gałęzie rządu – napisał O’Keefe.

Szef Twittera w tym tygodniu wydał publiczne oświadczenie. W nim z kolei podkreślił, że ban dla Trumpa miał być porażką portalu i, że nie cieszy się z tej decyzji. Jednak wykazał się także butą wobec swoich użytkowników. – Jeśli ludzie nie zgadzają się z naszymi zasadami i ich egzekwowaniem, mogą po prostu przejść do innego serwisu internetowego – napisał.

washingtontimes.com

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY