Dzisiaj wybory na przewodniczącego Platforma Obywatelska. Głosowało tylko 10 tysięcy członków PO. Niewiele więcej, niż głosowało w prawyborach Konfederacji.
Platforma Obywatelska cały czas pokazuje się jako jedna z głównych sił politycznych w Polsce. Okazuje się, że uprawionych do głosowania na przewodniczącego PO było tylko niecałe dziesięć tysięcy osób. To naprawdę niewiele więcej, niż siedem tysięcy, które głosowało w prawyborach Konfederacji. Platforma się zwija, Konfederacja rozwija. Widząc powolny upadek, uciekających członków, kolejne przegrane w kolejnych bataliach wyborczych, Grzegorz Schetyna nie ubiegał się ponownie o funkcję przewodniczącego.
W walce tej stanęli: Borys Budka, Tomasz Siemoniak, Bartłomiej Sienkiewicz oraz Bogdan Zdrojewski. Wcześniej z tej rywalizacji wycofała się Joanna Mucha, a jeszcze wcześniej były minister zdrowia, Bartosz Arłukowicz. Wycofanie się tych kandydatów spowodowane było tym, że dużej części członków Platformy Obywatelskiej zależało na tym, żeby nowego przewodniczącego partii poznać już dzisiaj. Ewentualna druga tura rozstrzygnęłaby się dopiero za dwa tygodnie, a przecież partia potrzebuje spokoju na tyłach, by skutecznie prowadzić kampanią prezydencką Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.
ZOBACZ TAKŻE: Ruch Narodowy zorganizował obchody Tragedii Górnośląskiej
Faworytem wydaje się być Borys Budka, który jednak w ostatnim czasie trochę wyhamował – było to spowodowane między innymi nieupilnowaniem posłów Platformy Obywatelskiej przy ważnych głosowaniach, gdzie wielu opozycjonistów nie pojawiło się na sali Sejmu. Wyniki wyborów na przewodniczącego Platformy Obywatelskiej mamy poznać już dzisiaj wieczorem. Na razie wiemy na przykład, że Borys Budka zwyciężył wśród podlaskich struktur Platformy Obywatelskiej. Kiedy tylko wyniki się pojawią, niezwłocznie o tym poinformujemy. Na razie pojawiły się nieoficjalne wyniki, w których Borys Budka został nowym szefem PO.