Winnicki: "Rząd PiS oszukał Polaków. Przyjęliście więcej imigrantów niż chciała PO" [WIDEO]

Występując z mównicy sejmowej prezes Ruchu Narodowego Robert Winnicki ostro skrytykował PiS za otwieranie granic przed imigracją.

Poseł niezależny i prezes Ruchu Narodowego Robert Winnicki krytykował dziś z sejmowej mównicy liberalizację polityki migracyjnej jakiej w coraz większym zakresie dokonuje rząd Prawa i Sprawiedliwości. Wiceminister pracy, rodziny i polityki społecznej zapowiedział już ułatwienia w zakresie zatrudniania cudzoziemców. Najwyraźniej ujawnione przez wiceministra stanowisko rządu zmobilizowało do wystąpienia lidera narodowców.

Winnicki stwierdził, że nowa polityka migracyjna PiS jest „złamaniem obietnic, jest złamaniem tych obietnic dzięki którym wygrali państwo wybory w 2015 roku”. Poseł twierdził, że PiS „oszukało Polaków” bowiem w 2015 roku szło do wyborów po hasłem „Stop imigrantom”. Tymczasem zamiast 6 tys. imigrantów jakich rząd PiS nie chciał przyjąć w ramach narzucanego przez Komisję Europejską planu „relokacji”, wojewodowie z PiS otworzyli granice Polski „dla setek tysięcy Ukraińców i dziesiątek tysięcy Azjatów” – jak mówił Winnicki. Wszystko w warunkach gdy cały czas trwa emigracja zarobkowa Polaków.

Prezes Ruchu Narodowego mówił o kwestii imigracji jako „najważniejszym obszarze” polityki społecznej. Winnicki mówił wręcz o „podmianie populacji jaka dokonuje się w Polsce”. Oskarżał rząd PiS – „idziecie drogą Europy Zachodniej”.

Według oficjalnych danych Urzędu do Spraw Cudzoziemców, najczęściej w Polsce chcą się osiedlać obywatele Ukrainy (obecnie ponad 158 tys.). Według danych z 2018 roku, do tej pory najczęściej o zezwolenia na pobyt ubiegali się obywatele Białorusi (17 tys.), Indii (8 tys.), Wietnamu (12,4 tys.) oraz Chin (9,2 tys.). Obecnie mamy już także łącznie 1,4 tys. pozwoleń na pobyt w Polsce dla Pakistańczyków, zaś w ostatnich latach wydano ok. 2 tys. takich pozwoleń dla obywateli Bangladeszu (obecnie jest ich w Polsce ponad tysiąc). Tym samym liczba imigrantów z państw trzeciego świata przyjętych za rządów PiS znacznie przerosła liczbę imigrantów jakich Polska miała przyjąć w ramach planu tak zwanej „relokacji” opracowanego przez Komisję Europejską.

Liczba cudzoziemców przebywających i pracujących w Polsce na podstawie oświadczeń o zatrudnieniu cudzoziemca sięgnęła prawie dwóch milionów.