Robert Winnicki odniósł się do ostatnich wypowiedzi izraelskich polityków i dziennikarzy, którzy w haniebnych słowach wypowiedzieli się na temat Polski – “Dosyć prowadzenia polityki pełnej uległości wobec agresywnego, antypolskiego państwa żydowskiego!”
Poseł Winnicki swoje słowa skierował do premiera Morawieckiego – W związku z cyklem skandalicznych, antypolskich wystąpień przedstawicieli władz Izraela żądam by Pan Premier doprowadził do odwołania szczytu Grupy Wyszehradzkiej mającego odbyć się w tym państwie – podkreśla na Twitterze prezes Ruchu Narodowego.
W związku z cyklem skandalicznych, antypolskich wystąpień przedstawicieli władz Izraela żądam by Pan Premier doprowadził do odwołania szczytu Grupy Wyszehradzkiej mającego odbyć się w tym państwie – żąda Winnicki i zaznacza, że Polska nie powinna prowadzić polityki na kolanach.
Czytaj również: Polska nie weźmie udziału w szczycie V4 w Izraelu? “Sytuacja uległa zmianie”
Przypominamy, że wczoraj p.o. ministra spraw zagranicznych Izraela stwierdził, że “Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki”, zaś szef izraelskiego rządu Benjamina Netanjahu powiedział, że Polacy kolaborowali z Niemcami w zagładzie Żydów.
Polacy nigdy nie wysysali i nie wysysają antysemityzmu z mlekiem matki, ale Żydzi w Izraelu i USA cierpliwie pracują nad tym by to zmienić – komentuje Winnicki.
W skandaliczny sposób na temat Polski wypowiedziała się również amerykańska dziennikarka, Andrea Mitchell. Wiceprezydent wraz z żoną odwiedzą miejsce powstania polskich Żydów w warszawskim getcie, które trwało miesiąc przeciwko polskiemu i nazistowskiemu reżimowi – mówiła dziennikarka podczas relacji.
Również sekretarz stanu USA Mike Pompeo jako przykład niezłomności Polaków przywołał postać stalinisty. – Jeden z żydowskich partyzantów, którzy ryzykowali życiem przeciwstawiając się nazistowskiej machinie wojennej – mówił o Franku Blaichmanie Pompeo. Problem w tym, że Blaichman uważany jest za stalinowskiego oprawcę, a jego historię bada IPN.