Wiceszef Komisji Europejskiej Jyrki Katainen powiedział w środę, że oczekuje od Polski większego zaangażowania finansowego na rzecz Unii Europejskiej. Uznał, że nasz kraj nie może w nieskończoność korzystać ze środków unijnych oraz uważa Polskę za państwo gospodarczo rozwinięte.
W wywiadzie dla agencji Reuter fiński komisarz unijny stwierdził, że UE nie jest dojną krową dla Polski – “UE nie jest tylko maszyną z pieniędzmi, krową, którą można wydoić. Oczekujemy większego wkładu Polski w przyszłość Unii”.
Czytaj więcej: Przejmujące słowa ks. bp Zawitkowskiego: „Nie wstydzisz się Warszawko?”
Jyrki Katainen przebywa obecnie w Polsce z okazji 15. rocznicy wstąpienia do wspólnoty europejskiej m.in. Polski, Rumunii i innych państw. Wiceszef KE ocenił, że rozwój naszego kraju jest “niezwykły dzięki członkostwu w UE”.
Polska otrzymała według jego szacunków około 100 mld euro uwzględnionych w różnych programach dotacyjnych.
Polska jest gotowa na Euro
“Obecna sytuacja nie jest dobra, ponieważ mieliśmy w Polsce procedurę z artykułu 7., ale niestety nic się nie wydarzyło. (…) Konsultacje nie działają i spowodowały różne problemy w innych państwach członkowskich” – skomentował Katainen.
Fiński komisarz unijny stwierdził także – “Polska to ostrożny kraj pod względem fiskalnym i wiele by skorzystał na członkostwie w strefie euro”.
interia
- Darmowe podpaski zamiast prac domowych i ocen? Brzózka: Z lobby LGBT i aborcją włącznie
- Bosak ostrzega: Szykujmy się na ciepłownicze podziemie!
- Poseł Konfederacji ostro o rządzie: Chcą zrobić z młodego pokolenia idiotów!
- Mentzen broni Stanowskiego. „Drobinka na rynku medialnym. A i tak im przeszkadza”
- Łukaszenka już nie będzie dla Rosji najważniejszy na Białorusi?