USA w szoku! Trump podpisał deklarację o stanie wyjątkowym. Chce zbudować mur

Dzisiaj w godzinach porannych Donald Trump podpisał deklarację o wprowadzeniu narodowego stanu wyjątkowego w związku z naruszeniem bezpieczeństwa narodowego wynikającego z kryzysu humanitarnego na południowej granicy Stanów Zjednoczonych. Informację potwierdziła już rzeczniczka prasowa Białego Domu Sarah Sanders.

Jest to tym samym kolejny akt sporu pomiędzy rządem, a Partią Demokratyczną o powstanie muru na granicy Stanów Zjednoczonych z Meksykiem. Powodem tej decyzji ma być zabezpieczenie funduszy na budowę muru na granicy Meksykiem – funduszy, których odmówił mu Kongres.

„Wszyscy wiedzą, że mury są skuteczne” – powiedział prezydent Trump podczas rozmowy z dziennikarzami, komentując tym samym swoją decyzję.

Administracja Donalda Trumpa jest niezadowolona z czwartkowego kompromisu finansowego pomiędzy Republikanami, a Demokratami. W ramach tej umowy na mur miałoby w budżecie zostać przekazane 1,37 mld dolarów, zamiast planowanych 5,7 mld.

Spór o większe środki w budżecie USA pomiędzy kongresem zdominowanym przez Demokratów, a administracją Donalda Trumpa jest prowadzony już od grudnia. Od tego czasu trwa 35 dniowe zamknięcie około 1/4 instytucji rządowych.

Wprowadzenie stanu wyjątkowego może pozwolić prezydentowi Trumpowi na sięgnięcie po środki m.in. resortów finansów i obrony. Biały Dom w ten sposób chce zebrać łączną kwotę około 8 mld dolarów, która później będzie przeznaczona na budowę muru.

Demokraci zapowiedzieli, że jeśli Trump wprowadzi stan wyjątkowy, to podejmą kroki prawne, by wykazać, że sfinansowanie muru bez zgody Kongresu jest niezgodne z konstytucją.

Prezydent podczas rozmowy z dziennikarzami zapewniał, że jeśli Demokraci zaskarżą jego decyzję to jest przekonany o swoim zwycięstwie w Sądzie Najwyższym. Ponadto argumentował konieczność powstania muru, który miałby zatrzymać „inwazję” imigrantów na południu USA. Wskazywał na niebezpieczne konsekwencje niekontrolowanego napływu imigrantów tak jak wzrost przestępczości, m.in. nielegalny handel narkotykami i morderstwa.

Postulat wybudowania muru na południowej granicy USA z Meksykiem był jednym z jego sztandarowych zobowiązań podczas kampanii wyborczej. Zdaniem wielu ekspertów polityk jest zdeterminowany aby doprowadzić swoją decyzję do skutku, gdyż zależy mu na wypełnieniu tej obietnicy, co pomoże mu w reelekcji w wyborach prezydenckich w 2020 roku.