Joe Biden ogłosił we wtorek, że jego kandydatką na wiceprezydenta będzie Kamala Harris, była kandydatka w prawyborach prezydenckich Partii Demokratycznej. Kandydaci na prezydenta i wiceprezydenta USA mają formalnie otrzymać nominacje w przyszłym tygodniu, podczas konwencji partii.
Joe Biden już od pewnego czasu zapowiadał, że chce, aby jego kandydatem na wiceprezydenta była kobieta. Kamala Harris sprawowała wcześniej funkcję prokurator generalnej w stanie Kalifornia oraz prokurator okręgowej w San Francisco. Obecnie zasiada w Izbie Wyższej Kongresu USA. W swej pracy zajmuje się m.in. reformą wymiaru sprawiedliwości, opieką zdrowotną dla ludności murzyńskiej oraz walką z nierównościami dochodowymi. Wybór kobiety na stanowisko wiceprezydenta to sytuacja bezprecedensowa w Stanach Zjednoczonych.
Harris jest również byłą kandydatką w prawyborach na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Na początku kampanii, jeszcze w lecie 2019 r. należała do faworytów wyścigu o nominację Partii Demokratycznej. Jednak jej poparcie bardzo szybko zaczęło topnieć i przez problemy z zebraniem odpowiednich funduszy na dalszą polityczną walkę była zmuszona zrezygnować.
Co ciekawe, podczas rzeczonych prawyborów Harris bardzo mocno atakowała Bidena. Zarzucała mu współpracę z białymi segregacjonistami z Południa w latach 70-tych, co zapadło w pamięć widzom debaty. 55-letnia prokurator generalna Kalifornii wypomniała Bidenowi również przynależność do Rycerzy Kolumba – katolickiej organizacji, która ma jednoznaczne stanowisko dotyczące zakazu aborcji. Obecnie jednak topór wojenny został zakopany.
Reakcja Donalda Trumpa
“Jestem zaskoczony, ponieważ Harris przeciętnie wypadła w kampanii wyborczej demokratów” – powiedział Donald Trump podczas konferencji prasowej w Białym Domu. “Miała bardzo słabe wyniki w prawyborach” – przypomniał prezydent.
Donald Trump podkreślił, że tym bardziej jest zdziwiony wyborem swego demokratycznego rywala, że podczas prawyborów Harris atakowała Bidena i traktowała go “bardzo lekceważąco”. Trump, który w listopadowych wyborach będzie ubiegał się o reelekcję, zarzucił Harris między innymi “zbytnią lewicowość”, a także postulaty podnoszenia podatków i obniżania wydatków na wojsko.
źródło: tvn24.pl/wpolityce.pl
Zobacz także: Dalsze prace przy Nord Stream 2 są wielkim ryzykiem dla Gazpromu