Unia znów ingeruje w polskie sprawy! Parlament Europejski uderza w naszą suwerenność

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Unia Europejska

/ Fot. Wikipedia

Komisja unijna postanowiła przeanalizować raport o stanie praworządności w Polsce. Takiemu rozwiązaniu oraz tezom zawartym w raporcie sprzeciwiają się europarlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości. Według opinii szefa komisji, będącego zarazem twórcą uderzającego w Polskę raportu, pojawiły się kolejne pogłoski w kontekście zamachu na zasady demokratycznego państwa członkowskiego.

Komisja Wolności Obywatelskich Parlamentu Europejskiego w dniu dzisiejszym procedowała nad raportem w kwestii praworządności w Polsce. Jego autorem jest szef komisji Juan Fernando López Aguilar.

Komisja znów miesza się w polskie sprawy

Dokument liczy aż 20 stron. Odnosi się on bezpośredni do zastrzeżeń unijnych instytucji co do reformy sądownictwa wdrażanej przez obecne władze. Nie brak stwierdzeń o upolitycznieniu wymiaru sprawiedliwości i stale pogarszającej się sytuacji. Co jeszcze bardziej skandaliczne, raport potępia głosowane niedawno projekty dotyczące zakazu aborcji oraz permisywnej edukacji seksualnej. Unijne struktury po raz kolejny udowodniły, iż w gruncie rzeczy realizują lewicową agendę. Padają także oskarżenia o brak uczciwej kampanii przed wyborami prezydenckimi.

Parlament Europejski wezwał rząd polski do natychmiastowych działań, w celu naprawienia sytuacji. Ze skandalicznym projektem wyszła natomiast Vera Jourova, wiceszefowa Komisji Europejskiej, która do dyskusji włączyła temat uzależnienie środków finansowych przekazywanych państwom członkowskim od stopnia ich praworządności.

Aguilar na samym początku posiedzenia wspomniał, iż sprawa radiowej trójki może wiązać się z kwestią praworządności. Stwierdził, że w Polsce trwa próba dyscyplinowania sędziów.

Zamach na polską suwerenność

Parlament Europejski kolejny raz ingeruje w polskie sprawy. Nie znając sytuacji atakuje nasz kraj m.in. za próbę ochrony nienarodzonych dzieci czy młodzieży przed permisywną edukacją seksualną. Znowu unaocznia się, iż struktury unijne podążają w mocno lewicowym kierunku. Posiadając niekompletnie informacje, Parlament Europejski wysnuł dalekosiężną konstatacje.

Pomysł, wedle którego środki unijne mają być przekazywane poszczególnym państwom członkowskim zależnie od ich stopnia praworządności, godzi w wolność i suwerenność narodowych ojczyzn. Unijni biurokraci w ograniczaniu środków poszczególnym państwom, będą zapewne mocno stronniczy i wychyleni w stronę najsilniejszych podmiotów.

Warto tu dodać, że obraz państwa polskiego przedstawiany przez lewicowo-liberalnych parlamentarzystów, jest mocno zniekształcone i wykorzystywany do uderzenia w obecne władze. Jakkolwiek nie oceniać rządów Prawa i Sprawiedliwości, donoszenie na własny naród jest po prostu zagrożeniem dla naszej suwerenności. Decyzje podejmowane na unijnych szczytach ugodzą przede wszystkim w zwykłych Polaków, a nie jak to przedstawia opozycyjny obóz jedynie w ugrupowanie rządzące.

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY