Spurek odleciała. Jest feministką, bo… krowy są dyskryminowane ze względu na ich płeć

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

Sylwia Spurek z Wiosny zapełniła pustkę po Ryszardzie Petru. Znana aktywistka i feministka twierdzi, że dojenie krów to przemoc seksualna, zaś krowy są dyskryminowane ze względu na ich płeć.

https://twitter.com/pikus_pol/status/1166031972738707456

“Kiedy mówię o feminizmie, mówię o szacunku dla zwierząt, których los, np. los krów mlecznych, jest zdeterminowane, przez ich płeć. Nasza rola, moja rola, rola polityków i polityczek jest szczególna. Musimy mieć odwagę i determinację, żeby mówić o prawach zwierząt” – mówi polityk.

Przypominamy, że Spurek była zastępczynią Rzecznika Praw Obywatelskich. W lutym złożyła również rezygnację z pełnionej funkcji i dołączyła do partii Biedronia. Następnie wystartowała w wyborach do europarlamentu – obecnie jest europarlamentarzystką Wiosny.

Sylwia Spurek została powołana na Zastępcę RPO w 2015 roku. Wcześniej w latach 2002-2015 pełniła różne funkcje w KPRM w ramach służby cywilnej. Jak zaznacza portal 300polityka – kobieta prywatnie jest partnerką Marcina Anaszewicza, który został wiceprezesem Wiosny i jest najbliższym współpracownikiem Biedronia.

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY