Podczas nadzwyczajnej sesji parlamentu Słowacji, deputowani odrzucili tzw. konwencję stambulską. Dokument opiera się na ideologii gender i wykorzystuje walkę z przemocą do wprowadzania postulatów feministycznych. Konwencja została odrzucona stosunkiem głosów 113 do 96.
Konwencja Rady Europy wprowadza podział na płeć biologiczną (sex) i społeczno-kulturową (gender). Źródeł przemocy domowej upatruje natomiast w rodzinie i religii. Konwencja zawiera również różne postulaty ruchu homoseksualnego.
Środa Popielcowa w Kościele katolickim
Słowacja podpisała dokument w 2013 r. jednak go nie ratyfikowała. Liberalna prezydent kraju Zuzanna Czaputova zapowiedziała, że uszanuje decyzję parlamentarzystów.
Konwencja została podpisana przez 35 europejskich państw, w tym Polskę. Akt ratyfikował w 2015 r. prezydent Bronisław Komorowski.