Skandal! Ministerstwo Kultury płaci na kłamstwa o antysemityzmie Polaków

Tomasz Kalinowski, jeden z liderów środowiska Marszu Niepodległości, opublikował zdjęcia uwieczniające niebywały skandal. Ministerstwo na to płaci?!

Tomasz Kalinowski, jeden z liderów środowiska Marszu Niepodległości, opublikował na swoim profilu na portalu społecznościowym Twitter zdjęcia, które uwieczniają niebywały skandal. Zdjęcia przedstawiają wystawę z Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie. Wystawa o II wojnie światowej współfinansowana jest… oczywiście z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Trzeba przyznać, że ministerstwo ma rozmach jak ruska katiusza. Raz tworzą instytut na temat historii ruchu narodowego, do tego imienia Romana Dmowskiego, a teraz to.

Muzeum Sztuki Współczesnej w KRK. Wystawa o IIWŚ współfinansowana przez @MKiDN_GOV_PL. Przypisywanie liturgii Wlk Piątku antysemityzmu, mówienie o narkotyku nienawiści u Polaków, kłamstwa o zachęcaniu oprawców przez kler do zbrodni to dopiero początek. Autor?Prof.Bilewicz WĄTEK⬇️ pic.twitter.com/XeALBYjW4C

— Tomasz Kalinowski (@kalinowski__) February 13, 2020

Na wystawie przeczytać możemy obrzydliwe manipulacje, które wprost uderzają w Polaków czy w Kościół katolicki. “Żydzi przez wieki traktowani byli w Europie jak kozioł ofiarny. Wskazując na nich jako przyczynę zła, odwracano uwagę od ważnych problemów politycznych i społecznych. Prowadziło to do powtarzających się pogromów i zbrodni. Kościół się temu nie przeciwstawiał, wręcz przeciwnie, w swoich tekstach – do dziś czytanych w Wielki Piątek! – wskazywał on Żydów jako zabójców Jezusa (…) Polska polityka miała w okresie międzywojennym (i niestety również po wojnie) wyraźny udział w tym uwłaczającym przedsięwzięciu (…)” – czytamy.

ZOBACZ TAKŻE: 14 lutego 1942 roku powstała Armia Krajowa! Pamiętajmy o Bohaterach

Za przejaw antysemityzmu został uznany nawet cytat z Biblii! Zdjęcia przedstawiające wystawę możemy znaleźć na koncie twitterowym Tomasza Kalinowskiego. Autorem tych obrzydliwych antykatolickich i antypolskich manipulacji jest profesor Michał Bilewicz. Niech tytuł naukowy nas nie zwiedzie! Rocznik 1980, publicysta w pismach takich jak “Słowo Żydowskie” czy… no jasne, “Krytyka Polityczna”! Polskie ministerstwo łoży nasze pieniądze, pochodzące z kieszeni polskiego podatnika, na kłamstwa środowisk żydowskich, powiązanych także ze skrajnym lewactwem! Kiedy to się skończy? Kiedy Żydzi, lewica i obecna władza przestaną nas obrażać?