Telewizja MN
Zaloguj
0 
W ubiegły weekend w Niemczech miała miejsce seria gwałtów na młodych kobietach. W piątek nastolatkowie napastowali 15-letnią dziewczynę w Mulheim. Natomiast w niedzielę ponownie w Mulheim nad Ruhrą zgwałcono młodą kobietę. W kraju trwa debata nad obniżeniem wieku karnego, gdzie odpowiedzialność za wykroczenia spadałaby na 12-latków.
Seria gwałtów w Niemczech, które miały miejsce w ubiegły weekend doprowadziła do tego, że w kraju debatuje się nad obniżeniem wieku odpowiedzialności karnej z dotychczasowych 14 lat do 12 roku życia.
Zobacz także: Merkel znów dopadło drżenie. Rzecznik zaprzecza: „Kanclerz ma się dobrze”
Przeciwnikiem takiego rozwiązania jest federalna minister sprawiedliwości Christine Lambrecht z SPD – “Oburzenie nie jest dobrym doradcą” – mówiła , argumentując to, że odpowiedzialność karna wymaga pewnego stopnia rozwoju psychicznego, którego nie osiąga jeszcze każde dziecko poniżej 14 roku życia.
“Państwo ma w ręku wystarczające środki, by w konsekwentny i stosowny sposób reagować także na przestępstwa dokonywane przez dzieci” – sprecyzowała minister sprawiedliwości.
Zwolennikiem natomiast tego jest szef związku zawodowego policji, Rainer Wendt. Postuluje on obniżenie wieku odpowiedzialności karnej. Jest w tej kwestii raczej osamotniony, gdyż Niemieckie Stowarzyszenie Sędziów oraz Związek Ochrony Dzieci (odpowiadający za Jugendamty – red.).
Seria gwałtów w Mulheim
W piątek wieczorem w lesie w Mulheim nad Ruhrą trzech czternastolatków oraz dwóch dwunastolatków zgwałcili młodą kobietę. 12-latkowie nie mogą odpowiadać w Niemczech za swój czyn. Natomiast jeden z 14-latków przebywa w areszcie ze względu na wysokie ryzyko popełnienia przestępstwa ponownie.
Ponownie w niedzielę miało dojść do czynu zabronionego. Tym razem czterech nastolatków w wieku 15-17 lat oraz zaledwie jedenastoletni chłopak mieli napastować 15-letnią dziewczynę. Dwóch starszych miało ją obmacywać po miejscach intymnych.
interia
