„Uchwała o Marcu’68 nie powinna być przyjęta w tym kształcie, dlatego że zawiera oczywistą nieprawdę” – powiedział we wtorek w Sejmie RP poseł Robert Winnicki.
Szef Ruchu Narodowego w bardzo mocnych słowach skrytykował przygotowany przez Sejm projekt ustawy. Jego zdaniem jego treść fałszuje obraz najnowszej historii Polski.
– Po pierwsze: w projekcie uchwały nie ma mowy o tym, że wydarzenia sprzed 50 lat były skutkiem m.in. walki frakcji w łonie PZPR, i że to był jeden z głównych powodów, dla których wydarzył się Marzec’68. Po drugie: opis Marca’68 nie jest prawdziwy, jeżeli nie powiemy o tym, że wtedy wyjechało z Polski również co najmniej tysiąc stalinistów: ubeków, morderców sądowych, oficerów Ludowego Wojska Polskiego, takich jak Stefan Michnik czy Helena Wolińska. Bez powiedzenia tej prawdy uchwała o Marcu’68 jest po prostu nieprawdziwa– powiedział Winnicki. Jego wypowiedź nie spodobała się większości zasiadających w Sejmie posłów, którzy zaczęli krzyczeć, gwizdać, buczeć i tupać
PiS-PO-N-PSL-K15 jednym głosem o #Marzec68. @RobertWinnicki dopomina się o prawdę, przypomina o walce frakcji w PZPR i fakt, że w 68 wyjechało z Polski również ponad 1000 stalinistów, ubeków, zbrodniarzy i morderców sądowych. #RuchNarodowy przeciw mitowi założycielskiemu III RP! pic.twitter.com/7pZPU5pMGJ
— Ruch Narodowy (@RuchNarodowy) 6 marca 2018
– W imieniu Ruchu Narodowego domagam się prawdy o Marcu’68! Nie twórzmy mitologii na temat tamtych wydarzeń, które są jednym z mitów założycielskich III RP – dodał Winnicki.
Po wystąpieniu szefa Ruchu Narodowego głos zabrał poseł Piotr Babinetz (PiS), który przedstawił treść uchwały w sprawie 50. rocznicy Marca’68.
Czytaj także: ABW zatrzymała członka ISIS – trafił do Europy jako uchodźca
W dokumencie podkreślono, że Marzec’68 rozpoczął się od protestów przeciwko zdjęciu ze sceny Teatru Narodowego „Dziadów” w inscenizacji Kazimierza Dejmka. Dodano, że spektakl ten był „sprzeciwem wobec totalitarnej dyktatury, cenzury i prześladowań politycznych”.
„Odpowiedzią władz stało się uruchomienie represji wobec uczestników demonstracji, rozpoczęcie fali antysemickich czystek oraz nagonki prasowej. Komuniści użyli całego szeregu kłamstw, dokonując publicznych spektakli nienawiści w środkach masowego przekazu. Doszło także do brutalnych działań służb specjalnych państwa policyjnego: aresztowań, procesów politycznych, masowych zwolnień z pracy i relegacji z uczelni” — napisano w uchwale.
Autorzy uchwały podkreślili ponadto, że Sejm RP, pamiętając o „dramatycznych losach Żydów polskich – zmuszanych przez władze komunistyczne do opuszczenia Polski w 1968 roku, wyraża zdecydowany sprzeciw wobec jakichkolwiek objawów antysemityzmu”.
„Sejm Rzeczypospolitej Polskiej solidaryzuje się z obywatelami polskimi, niezależnie od ich narodowości i wyznania, mieszkającymi w kraju i za granicą, prześladowanymi przez reżim komunistyczny oraz wyraża najwyższy szacunek dla odwagi i poświęcenia tych, którzy podjęli walkę z komunizmem” — głosi treść uchwały.
Na koniec zaznaczono, że „Sejm RP wyraża szacunek dla wszystkich walczących wówczas o wolność i demokrację, potępia komunistycznych organizatorów antysemickich prześladowań oraz dziękuje za solidarność z prześladowanymi”.
Obejrzyj:
Po odczytaniu treści uchwały niemal wszyscy zebrani w Sejmie posłowie wstali i zaczęli bić gromkie brawa. Następnie głos ponownie zabrał poseł Winnicki. – Trzeba jasno powiedzieć, że jeden z mitów założycielskich III RP to właśnie Marzec’68, w którym to jedna frakcja PZPR walczyła z drugą i podziały narodowościowe były tylko pretekstem. W jednej frakcji było trochę więcej Żydów, a w drugiej trochę mniej. Taka jest prawda – mówił starając się nie reagować na kolejną falę buczenia i tupania wymierzoną w jego kierunku.
– Trzeba powiedzieć poza tym, że w Marcu’68 i po nim bezpośrednio z Polski wyjechało ponad tysiąc stalinistów, ponad tysiąc tych, którzy byli mordercami sądowymi, jak Helena Wolińska czy Stefan Michnik! UB-ków, morderców Żołnierzy Wykletych i innych. Tego nie ma w projekcie tej uchwały! I dlatego nie może być zgody na fałszowanie najnowszej historii Polski – powtórzył Winnicki.
Za przyjęciem uchwały głosowało 424 posłów, przeciw 3, wstrzymało się 2 posłów. Pierwotnie uchwała miała być przyjęta przez aklamację.
/ pch24.pl / tvp parlament / twitter.com /