Sędziowie, którzy nie chcą odejść w stan spoczynku. Czyli o "nadzwyczajnej kaście" słów kilka...

Przypomnijmy, iż starsi sędziowie Sądu Najwyższego mogą składać wnioski do prezydenta, by mimo osiągnięcia wieku nie musieli przechodzić w stan spoczynku. Obniżono też dla nich próg wiekowy pełnienia obowiązku – do 65 lat, a nie 70 lat, jak przed reformą sądownictwa. Okazuje się, że spośród 27 sędziów SN, którzy skończyli 65 lat, aż 12 zadeklarowało chęć pozostania czynnym w zawodzie.

Co ciekawe, wśród wspomnianych wyżej 12 sędziów znajduje się między innymi sędzia Bogumiła Ustjanicz. Sędzia w grudniu 2010 roku uchyliła prawomocny wyrok, który stwierdzał, iż Jarosław Kaczyński nie powinien przepraszać wydawcy “Gazety Wyborczej” za porównanie jej do “Trybuny Ludu”.

O kolejne trzy lata ubiega się również sędzia Maria Szulc, znana przede wszystkim z wyroku uniewinniającego sędziego obwinionego o kradzież 50 zł ze stacji benzynowej. Z SN nie zamierza odchodzić również sędzia Anna Owczarek, która swoje stanowisko zawdzięcza uchwale Rady Państwa PRL z 1979 roku. W stanie wojennym orzekała w sądzie wojewódzkim w Kaliszu.