Premier znów kłamie! "Byliśmy w stanie zatrzymać falę uchodźców"

Zakończył się dwudniowy szczyt Unii Europejskiej i Ligi Państw Arabskich. Polskę reprezentował premier Mateusz Morawiecki.

Przywódcy spotkali się w egipskim kurorcie Szarm el-Szejk. Dyskutowali głownie o współpracy w zakresie radzenia sobie z terroryzmem i kryzysem migracyjnym. Państwa europejskie i arabskie będą wspólnie koordynować działania dotyczące kwestii bezpieczeństwa i ochrony granic.

– Jestem pewien, że wszyscy zgodzicie się ze mną, że sukces tego szczytu mierzy się nie tylko ważnymi dyskusjami, ale także tym, w jakim stopniu ten udany szczyt stanie się nowym kamieniem milowym dla pogłębienia historycznych relacji między regiony europejskie i arabskie – mówił prezydent Egiptu Abd al-Fattah as-Sisi.

Kraje europejskie i arabskie wspólnie występują przeciwko przemytowi i handlowi ludźmi. Pojawiły się jednak różnice w sprawie przyszłości uciekinierów z Afryki i Bliskiego Wschodu.

– Trzeba rozmawiać, żeby wypracowywać rozwiązania, które są w naszym żywotnym interesie, po pierwsze, my chcemy zapobiegać terroryzmowi, zapobiegać falom migracji i z tym mamy tutaj do czynienia – wskazywał premier Morawiecki.

Były to konstruktywne rozmowy prowadzące do tego, by powstrzymać fale migracji z północnej Afryki i Bliskiego Wschodu – zapewnił premier Mateusz Morawiecki.

– Zastanawiamy się nad tym, w jaki sposób spowodować, żeby migranci z Europy mogli wracać, oczywiście nie z Polski, bo my byliśmy w stanie powstrzymać tę falę, ale z tych krajów, które mają z tym problemy – dodał szef polskiego rządu.

Na marginesie szczytu premier Mateusz Morawiecki odbył szereg spotkań bilateralnych. Rozmawiał m.in. z premierami Holandii, Czech czy Słowacji. Kolejny szczyt Unia Europejska – kraje arabskie odbędzie się 2022 r. w Brukseli.

Źródło: RadioMaryja.pl