Premier Włoch wyklucza zmiany w odrzuconym przez KE projekcie budżetu

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

Premier Włoch Giuseppe Conte oświadczył, że jego rząd nie zamierza zmienić projektu budżetu na 2019 rok. Dzień wcześniej Komisja Europejska nie zaakceptowała zrewidowanego projektu, w którym zapisano deficyt na poziomie 2,4 proc. PKB. KE zaznaczyła, że Włochy nie spełniają unijnego kryterium długu i otworzyła tym samym drogę do objęcia kraju procedurą nadmiernego deficytu. -podaje Business Insider

Conte zapewnił, że rząd pracuje na rzecz redukcji zadłużenia. Powiedział, że “recepty z ostatnich lat ukierunkowane na oszczędzanie poniosły fiasko, a zatem my stawiamy na wzrost i rozwój społeczny, chcemy kraju bardziej konkurencyjnego”.

– Nie jesteśmy gotowi zrezygnować z niczego, co jest dla Włochów – powiedział szef włoskiego rządu. – Jesteśmy odpowiedzialni, nie ma żadnego rzekomego buntu przeciwko UE – dodał.

Włoskie media przekazały, że w rządzie Ligi Północnej i Ruchu Pięciu Gwiazd doszło do różnic zdań na temat tego, jak zareagować na odrzucenie budżetu przez Komisję. Liderzy obu ugrupowań, wicepremierzy Matteo Salvini i Luigi Di Maio, uważają, że nie należy więcej pertraktować z Unią, ale minister do spraw europejskich Paolo Savona jest innego zdania i ocenił, że projekt trzeba opracować go na nowo.

– Nie możemy dłużej iść tą drogą, to nie ma sensu – podkreślił Savona.

Premier Conte skomentował tę wypowiedź słowami:

Można krytykować projekt, ale nie zapominajcie, że działamy w sposób odpowiedzialny w interesie Włochów.

Możliwość dokonania zmian w planie wydatków wykluczył wicepremier, szef MSW Matteo Salvini.

– Nie zrobimy żadnego kroku wstecz, bo wydatki, które zapisaliśmy w projekcie, przeznaczone są na służbę zdrowia i na prawo do zdrowia, a tego się nie rusza, na przyjęcie tysiąca badaczy uniwersyteckich, na kursy specjalistyczne dla 600 lekarzy (…) Nie są to pieniądze rozpisane przypadkowo (…) Ponieważ są to pieniądze Włochów, a nie Unii, prosimy o to, by móc wydać je na rzecz Włochów. Proszę o szacunek dla narodu włoskiego, skoro płacimy [unijne składki] Nie chcę z nikim się kłócić, ale muszę wybrać między Brukselą a Włochami, a wybór jest łatwy – powiedział radiu RAI Matteo Salvini.

Unijny komisarz ds. ekonomicznych i finansowych Pierre Moscovici przypomniał w wywiadzie dla “Corriere della Sera”, że opinia Komisji Europejskiej na temat projektu budżetu jest ważnym etapem i swoje źródła ma w traktatach.

Salvini nazwał wcześniej pisma KE “liścikami” i dodał, że czeka na list od świętego Mikołaja.

– Nie ubrałem się na czerwono i nie przykleiłem sobie białej brody, nie jestem świętym Mikołajem, jestem komisarzem do spraw ekonomicznych i uważam, że kwestie te należy traktować ze wzajemnym szacunkiem, powagą i godnością, a nie z dezynwolturą i ironią, która tu nie pasuje” – odpowiedział Moscovici.

Moscovici skarżył się że Komisja Europejska, często krytykowana przez włoski rząd, jest “neutralna oraz obiektywna” i przestrzega reguł.

źródło: businessinsider.com.pl

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY