KEP opublikował 14 marca wyniki kwerendy dotyczącej wykorzystywania seksualnego małoletnich przez polskich duchownych. Dane ze wszystkich diecezji i zakonów zebrał Sekretariat Konferencji Episkopatu Polski, zaś opracowały je Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego oraz Centrum Ochrony Dziecka. Skoro Kościół w Polsce – który według środowisk lewicowych jest największym złem – sporządził tego typu raport, to czy nie czas, aby i inne grupy (szczególnie te tęczowe) pochwaliły się swoimi “osiągnięciami”?
W raporcie możemy przeczytać, że w okresie od 1 stycznia 1990 r. do 30 czerwca 2018 r. zostało zgłoszonych 382 przypadków wykorzystywania seksualnego małoletnich. Liczba ofiar w wieku poniżej 15 roku życia wynosiła 198, a powyżej 15 roku życia – 184. We wszystkich zgłoszonych przypadkach, pokrzywdzeni płci męskiej stanowili 58,4 proc..
Czytaj również: Przebitkowski (prezes MW): „Pedofilia to nie problem Kościoła, tylko homoseksualistów”
Kościół przedstawia również dane dotyczące źródeł informacji o poszczególnych przypadkach. Najczęściej zgłaszały się same ofiary (41,6 proc.) lub ich bliscy (20,9 proc.). W 5,8 proc. wiedza pochodziła od organów państwa, a w 5,2 proc. przypadków z mediów. Zarówno duchowni jak i świeccy z danej parafii zgłosili 5,2 proc. przypadków. Wiedza o 14,9 proc. przypadków pochodziła z innego źródła, takiego jak: dyrektor szkoły, pedagog, wychowawcy, opiekunowie dzieci oraz znajomi poszkodowanych, współbracia (w zakonach), klerycy, inni kapłani.
Źródło: episkopat.pl
- Krzysztof Bosak zaorał Elżbietę Witek
- Za miesiąc lub dwa Rosjanie mogą ściągnąć z Afganistanu nawet 200 tys. migrantów
- Manifestacja ANI JEDNEGO WIĘCEJ! #MuremZaPolskimMundurem
- Niewiarygodne! Sośnierz przegrywa o włos mandat do Parlamentu Europejskiego
- Konfederacja ma 6. europosłów. Poznaj ich nazwiska