Polska nie chroni ludzkiego życia – konferencja prasowa

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

/ twitter.com

W przestrzeni publicznej funkcjonuje wiele mitów na temat prawnej ochrony życia. Należy do nich twierdzenie, jakoby Polska, w porównaniu do większości krajów świata, bardzo dobrze chroniła życie nienarodzonych dzieci. Temu zagadnieniu poświęcona była konferencja prasowa Instytutu Ordo Iuris.

POBIERZ KLASYFIKACJĘ

Podczas konferencji zaprezentowana została Międzynarodowa Klasyfikacja Ochrony Życia. Polska znajduje się w niej na 127. miejscu. Tylko 69 państw posiada przepisy mniej chroniące życie w tym względzie, niż nasz kraj. Natomiast w 59 państwach obowiązuje prawo zapewniające pełną ochronę ludzkiego życia. Zaprezentowano również materiał na temat tzw. efektu wahadła, który miałby zachodzić w krajach, gdzie wprowadzono większą ochronę życia. Obecnym na konferencji mediom została też udostępniona analiza przestępczości aborcyjnej w Polsce.

W wydarzeniu wzięli udział eksperci Ordo Iuris i przedstawiciele organizacji zajmujących się ochroną życia – Kaja Godek i Beata Domańska z Fundacji Życie i Rodzina oraz Paweł Kwaśniak z Centrum Życia i Rodziny.

W ZUS ubezpieczonych jest blisko 560 tys. obcokrajowców. Blisko 75 % z nich stanowią Ukraińcy

 

Jako pierwszy głos zabrał prezes Instytutu, mec. Jerzy Kwaśniewski.

,,Kiedy podejmujemy tematykę obrony życia, w odpowiedzi na to pojawia się fałszywy przekaz oparty na emocjach. Stąd postulat spokojnego przyjrzenia się mitom jakie funkcjonują w przestrzeni publicznej” – stwierdził.

Międzynarodową Klasyfikację Ochrony Życia zaprezentował dr Tymoteusz Zych. Odniósł się on do mitów, wedle których niewiele krajów na świecie chroni ludzkie życie.

,,Cała strategia ruchu proaborcyjnego to kolportowanie informacji nieprawdziwych, które bezrefleksyjnie powtarzane są przez polityków i media. Chcemy zaprzeczyć kilku rozpowszechnionym mitom” – zaznaczył.

,,2/3 państw świata w większym stopniu chroni ludzkie życie, niż nasz kraj. Polska plasuje się na 127 pozycji  – na 196 – w zestawieniu prawodawstw świata wg kryterium ochrony życia. Warto o tym pamiętać” – dodał dr Zych.

Anna Świerzewska, analityk Instytutu odniosła się natomiast do tzw. efektu wahadła. To zjawisko, które rzekomo ma miejsce w krajach, które zdecydowały się bardziej chronić życie.

,,Mit <<efektu wahadła>> często pojawia się w dyskusjach. Jest koronnym argumentem za utrzymaniem tzw. kompromisu aborcyjnego. Okazuje się, że w państwach, gdzie w ostatnich kilkudziesięciu latach zwiększono ochronę życia, te efekt nie zaistniał. <<Efekt wahadła>> służy za mit politykom, którzy chcą wyjść z twarzą z dyskusji, gdy nie mogą obronić swych poglądów oraz jako straszak przed wprowadzeniem do porządku prawnego pełnej prawnej ochrony życia” – zauważyła przedstawicielka Centrum Analiz Legislacyjnych Ordo Iuris.

Konferencja dotyczyła także odbywających się w Polsce inicjatyw społecznych związanych z ochroną życia. Jedną z nich – Marsze dla Życia i Rodziny – przybliżył Paweł Kwaśniak, Prezes Centrum Życia i Rodziny.

,,Marsze dla Życia i Rodziny odbywają się od 13 lat. Co roku bierze w nich udział ok. 400 tys. osób. Ostatnie marsze miały miejsce w 170 miastach. Są także inne tego typu inicjatywy” – stwierdził.

,,To, że można zabić dziecko z zespołem Downa odbiera prawo do życia tym, którzy się urodzili. Jestem zawiedziona postawą polityków, którzy boją się uchwalić ustawę” – zaznaczyła Beata Domańska z Fundacji Życie i Rodzina, matka siedmiorga dzieci, w tym jednego chorującego na zespół Downa. Odniosła się tym samym do sytuacji rodzin, w których wychowują się niepełnosprawne dzieci.

Głos zabrała również Kaja Godek, prezes Fundacji Życie i Rodzina. Podziękowała ona Instytutowi Ordo Iuris za działania związane z ochroną życia. Przedstawiła ona sytuację wokół projektu ustawy chroniącej życie ,,Zatrzymaj aborcję”.

,,Blisko milion obywateli podpisało się w ciągu trzech miesięcy pod wnioskiem dotyczącym ochrony życia. Projekt feministyczny został <<przebity>> czterokrotnie. Feministki kłamały, że zdobyły 400 tys. podpisów. Dane sejmowe pokazują, że było to co najwyżej 200 tys.” – zauważyła.

Kaja Godek mówiła też o tragicznych efektach podtrzymywania tzw. kompromisu aborcyjnego.

,,Skutkiem blokowania projektu jest śmierć trojga dzieci dziennie. To krwawe żniwo tych zaniechań. Od złożenia tego projektu 877 dzieci zostało brutalnie zabitych” – oznajmiła.

POBIERZ MIĘDZYNARODOWĄ KLASYFIKACJĘ OCHRONY ŻYCIA

POBIERZ ANALIZĘ PRZESTĘPCZOŚCI ABORCYJNEJ W POLSCE

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY