W poniedziałek ujawniono wypowiedzi szefa klubu PO-KO, Sławomira Neumanna na temat wprowadzenia związków partnerskich. Jak twierdzi polityk Platformy – takie związki będą popierane przez partię.
Czy możemy liczyć na poparcie Platformy w realizacji związków partnerskich? – zapytał polityka jeden z wyborców. Neumann: “Będą. Usłyszycie to jeszcze przed jesienią”. Czyli mogę spokojnie głosować na PO? “Możecie. Usłyszycie przed jesienią.” – odpowiada polityk.
Platforma wprost przyznaje, że jedynym problemem, aby poparcie związków partnerskich są najbliższe wybory do parlamentu europejskiego i “przyciągnięcie prowincji” do głosowania. “Zresztą to będzie już po wyborach, więc oni już nie będą zabiegać o żaden elektorat. Ja mówię, że związki będą elementem programu” – podkreślał Michał Szczerba.
“My na pewno w tej sprawie będziemy działać progresywnie, ale po dwudziestym którymś października. Po prostu musimy prowincje przyciągnąć do głosowania. (…) Stąd też dzisiaj nie eksponujemy tego za bardzo. Może to Rafał (Trzaskowski – PAP) mówił w Warszawie, ale my już tego nie możemy mówić w… czy Świebodzinie. Tam nas ludzie przepędzą. To jest problem” – twierdzi natomiast Rafał Geupiński, poseł PO.