Papież do Estończyków: Nie zdobyliście waszej wolności, aby stać się niewolnikami konsumpcjonizmu

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Ojciec Święty

Papież Franciszek / fot. Jeffrey Bruno, wikimedia commons

Msza Święta celebrowana przez papieża w stolicy Estonii, Tallinie, zgromadziła kilka tysięcy wiernych. Papież w swoim przemówieniu do Estończyków nawiązywał między innymi do odzyskania niepodległości przez ich ojczyznę.

Nie sposób nie myśleć o was jako o narodzie; o całym narodzie estońskim i o wszystkich narodach krajów nadbałtyckich. Jakże nie przypomnieć was w tej “śpiewającej rewolucji” czy w owym łańcuchu 2 milionów osób, stąd aż do Wilna?- mówił Franciszek.

Słowa te to aluzja do tzw. bałtyckiego łańcucha, czyli wielkiego protestu republik radzieckich: litewskiej, łotewskiej i estońskiej w 1989 roku. Protestujący utworzyli wówczas żywy łańcuch długości ponad 600 km, łączący te trzy kraje.

Czytaj także: Papież Franciszek: Przyjmowanie imigrantów jest obowiązkiem moralnym, jednak potrzeba w tym rozsądku

Czasami niektórzy sądzą, że siłę narodu mierzy się dziś innymi parametrami. Są tacy, którzy mówią podniesionym tonem, którzy, gdy przemawiają, sprawiają wrażenie pewności siebie, bez ustępstw i wahań. Są tacy, którzy do krzyków dodają groźby użycia broni, rozmieszczenia wojsk, strategii. Tacy wydają się silniejsi- mówił papież.

Papież ocenił, iż jest to gromadzenie, aby dominować swoim stanem posiadania. Postawa taka kryje w sobie odrzucenie etyki, a wraz z nią Boga.

Etyka bowiem wiąże nas z Bogiem, który oczekuje od nas reakcji wolnej i zaangażowanej wraz z innymi i z naszym środowiskiem, odpowiedzi wykraczającej poza kategorie rynku. Nie zdobyliście waszej wolności po to, aby teraz stać się niewolnikami konsumpcjonizmu, indywidualizmu lub pragnienia władzy czy panowania- pouczał Ojciec Święty.

Wybrani nie oznacza ekskluzywności lub sekciarstwa. Jesteśmy małą częścią, która musi zakwasić całą masę, częścią, która się nie ukrywa ani nie oddziela, która nie uważa się za lepszą lub czystszą- dodał.

niezalezna.pl

Zobacz także:

 

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY