[OPINIA] Kurpas: Dlaczego rosną opłaty za śmieci?

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

Pod koniec ubiegłego roku w każdej polskiej miejscowości wzrosły koszty odbioru śmieci, średnio o około 30 %. Przez media przetoczyła się dyskusja o powody tej podwyżki, jednak tłumaczenia zarówno rządzących państwem, jak i samorządowców są dla przeciętnego obywatela dość mgliste. Zdecydowana większość Polaków uważa, że wzrost stawek za odbiór śmieci to wina samorządowców, zresztą odpowiednie materiały propagandowe w prorządowych mediach pomogły utrwalić ten przekaz. Z drugiej strony głos samorządowców jest zbyt mało słyszalny, a przekaz o powodach wzrostu stawek za mało wyrazisty. Być może powodem jest obawa, że po krytyce rządu Prawa i Sprawiedliwości jednostka samorządowa zostanie pozbawiona części pieniędzy z subwencji czy dotacji, które są zależne od marszałka województwa czy ministra.

Dlaczego zatem w ostatnim czasie tak radykalnie podniesiono opłaty za wywóz śmieci?

Po pierwsze. Od czasów, gdy w Polsce rządzi Prawo i Sprawiedliwość, radykalnie wzrasta opłata za składowanie odpadów. Mam na myśli odpady oznaczone kodem 16 (zgodnie z Obwieszczeniem Ministra Środowiska). Są to m.in. opakowania z tektury, drewna, metali, szkła, tekstyliów, opakowania wielomateriałowe czy zużyte opony, elementy zawierające rtęć itp. Generalnie niemalże 100% tego, co każdy z nas oddaje firmom odbierającym śmieci.

W roku 2016, na mocy Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 12 października 2015 opłata za składowanie odpadów oznaczonych kodem 16 wynosiła 120,76 złotych za 1Mg odpadów (ustalona jeszcze przez rząd PO-PSL). Przez kolejne lata rząd Prawa i Sprawiedliwości znacząco podnosił powyższą opłatę. W roku 2018 opłata za składowanie odpadów wynosiła 170 złotych (za Mg). W roku 2019 było to już 220 złotych (na podstawie Obwieszczenia Ministra z dnia 3 października 2018 roku). Już ta podwyżka wywołała rok temu podwyżki w części gmin. 24 września w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej opublikowano Obwieszczenie Ministra Środowiska w sprawie wysokości stawek opłat za korzystanie ze środowiska na rok 2020, w którym ustalono opłatę za składowanie odpadów oznaczonych kodem 16 na poziomie 270 złotych za Mg odpadów. W ciągu 4 lat rządów Prawa i Sprawiedliwości opłata za składowanie odpadów wzrosła ze 120,76 do 270 złotych za Mg. Dodam, że ta opłata jest dochodem budżetu państwa.

Po drugie w roku 2020 znacząco wzrasta kwota minimalnego wynagrodzenia a wraz z nią rosną dla firm koszty prowadzących odbiór odpadów. W roku 2016 minimalne wynagrodzenie w Polsce wynosiło 1850 złotych brutto, od 1 stycznia 2020 roku ta kwota urosła do 2600 złotych brutto.  To wzrost o 750 złotych na jednego pracownika w ciągu 4 lat. 

Po trzecie w roku 2020 radykalnie rosną ceny energii elektycznej, które firmy odczuwają mocniej niż odbiorcy indywidualni m.in. przez brak możliwości dopłat z budżetu do energii elektrycznej dla firm. Tak do końca to nawet dziś nie wiadomo, o ile wzrosną ceny energii elektrycznej na przestrzeni 2020 roku, bo nawet to co mówią jednego dnia Ministrowie Emilewicz i Sasin bardzo od siebie się różni. Z punktu widzenia przedsiębiorców nie dziwi, że Ci przyjmują raczej ten bardziej niekorzystny dla siebie wariant.

Po czwarte w roku 2020 zapowiadane są przez analityków podwyżki cen paliw. Ma to związek nie tylko z wprowadzoną w roku 2019 opłatą emisyjną oraz podwyżką opłaty paliwowej, które to są jednymi ze składowych cen paliwa w Polsce, ale także prognozami wzrostu cen paliw na rynkach światowych, związanymi m.in. z narastającymi niepokojami na Bliskim Wschodzie. Ten czynnik ma jednak najmniejsze znaczenie w kwestii tak znaczących podwyżek opłat za odbiór śmieci.

Wobec powyższych faktów nie dziwnym jest, że Rady Gmin zmuszone zostały radykalnie podnieść opłatę za odbiór śmieci dla swoich mieszkańców. Nie jest to zależne od Gminy, bo wpływ na opłatę śmieciową ma cena po rozstrzygnięciu przetargu na odbiór śmieci w danej miejscowości, a na nią ani  Prezydent (Burmistrz lub Wójt), ani Rada Miasta (Gminy) nie ma żadnego wpływu.

Mimo, że na rok 2020 zapowiedziany jest wzrost kosztów energii elektrycznej czy paliw, wzrasta także wynagrodzenie minimalne, to wydaje się, że głównym powodem wzrostu opłat za odbiór śmieci jest wzrost opłaty środowiskowej za składowanie odpadów. Trzeba w tym miejscu powiedzieć głośno, że wszystkie powyższe czynniki są zależne od decyzji polityków Prawa i Sprawiedliwości i to partii rządzącej Polacy muszą dziękować za tak drastyczne podwyższenie kolejnej opłaty, którą każdy z nas musi płacić. A zrzucanie przez polityków Prawa i Sprawiedliwości odpowiedzialności za podwyżki na “nieudolnych” czy “nieuczciwych wobec lokalnej społeczności” prezydentów, burmistrzów i wójtów jest cyniczne i pełne politycznej hipokryzji.

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY