Ojciec domaga się zaostrzenia kar za przestępstwa pedofilskie

„25 lat bezwzględnego pozbawienia wolności za jakiekolwiek przestępstwo pedofilskie” – wnosi Krzysztof – ojciec 12-latki zaatakowanej przez pedofila.

“Moja córka została zaatakowana przez pedofila w internecie, złapałem człowieka i przekazałem policji. Po zatrzymaniu, policja wypuściła go na wolność po 40 minutach rozmowy. Po nagłośnieniu sprawy w mediach, został doprowadzony i postawiono mu zarzuty. Zapłacił poręczenie majątkowe w kwocie 2 tys. zł i dostał dozór policyjny. Teraz pedofile grożą mi i mojej córce śmiercią. Uważam że należy zmienić prawo. Człowiek ten miał dużo czasu aby skasować, usunąć wszystkie nośniki danych” – powiedział taksówkarz z Kędzierzyna-Koźla.

Pan Krzysztof zorganizował petycję, która cieszy się dużym poparciem ludzi. Petycję do Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej podpisało ją już ponad 8000 osób i liczba ta rośnie w lawinowym tempie.

“Nie spodziewałem się tylu podpisów. Sprawą zajęła się Telewizja Polska. Dostałem już wstępne potwierdzenie z biura pana ministra o terminie spotkania. Chcę zrobić wszystko, żeby pokazać światu, jakie są zagrożenia i żeby uszczelnić prawo” – mówi Krzysztof.

Petycję można podpisać TUTAJ.

Pedofile grożą śmiercią

Niestety, polskie prawo jest na tyle tragiczne, że nie dość, że pedofilom nic nie grozi, to jeszcze oni sami mogą grozić jawnie innym.

Co więcej, pan Krzysztof i jego córka spotkali się z falą agresji od właśnie… pedofilów.

„Zapłacę za spalenie taksówki cwela, gwałt na córce, ciężkie uszkodzenia ciała, likwidację” – tej treści informacje otrzymał pan Krzysztof od anonimowej osoby. Otrzymał również link do strony, na której stworzony został jego profil wraz z informacjami o nim i jego córce.

“Nie dam się zastraszyć. Napisałem też maila gdzie się dało, do ministerstwa, biura poselskiego, opolskiej policji, cyberprzestępczości w Warszawa” – powiedział pan Krzysztof, jednocześnie apelując o pomoc.

lokalna24.pl / YouTube.com