Zbigniew Modrzejewski, ekspert ds. niemieckich, w studiu Mediów Narodowych poruszył temat mediów w Niemczech, które robią Niemcom “wodę z mózgów”.
“W Niemczech rynek medialny jest ujednolicony. Są publiczne stacje telewizyjne oraz prywatne stacje telewizyjne. Sens dla nich jest ten sam – zrobić z Niemców głupców” – wprost mówi Zbigniew Modrzejewski. Jednak jak zauważa – coraz silniej rozwija się rynek mediów alternatywnych, jako reakcja na nachalną propagandę.
“Od 15 lat rozwijają się w Niemczech media alternatywne. To naturalna reakcja. Tych stacji jest dużo więcej niż w Polsce, mają również dużo większy zasięg. Jednak prowadzi się na nią nagonkę. Oskarżani są o prawicowy populizm” – mówi ekspert. Zauważa także, że podobne telewizje powstają w Polsce.
“Szpiclem rządu jest Żydówka i Fundacja Antonio Amadeu”
Modrzejewski zaznaczył, że to popularni prezenterzy są “wycięci” z publicznych telewizji i stają się ofiarą krytyki systemowej. “W Niemczech znanymi ofiarami nagonki są nawet dziennikarze pracujący w niemieckich wydawnictwach prasowych – za to, że krytykowali rząd Angeli Merkel.
“Czuwa nad tym Fundacja Antonio Amadeu, na jej czele stoi Żydówka. W okresie NRD była szpiclem bezpieki. Wychwytuje w sieci sformułowań i przekazywanie ich dalej. Wiele osób w Niemczech straciło w ten sposób pracę” – podkreśla gość Mediów Narodowych.