Metropolita Epifaniusz uczcił zbrodniarzy z UPA

Zwierzchnik Kościoła Prawosławnego na Ukrainie Metropolita Epifaniusz uczcił zbrodniarzy z UPA, odprawiając liturgię przy ich symbolicznym grobie. Chwalił ich za postawę patriotyczną oraz walkę o niepodległość. Dziękował także zebranym za krzewienie ich pamięci.

Przy symbolicznym grobie członków UPA w Bodakach koło Wiśniowca, Metropolita kijowski, Epifaniusz tydzień temu odprawił liturgię. Uroczystość dotyczyła walki z NKWD przez banderowskie oddziały – “Z okazji 75. roczni upamiętnienia żołnierzy UPA razem z wiernymi wznieśliśmy swoje modlitwy za pokój dusz bojowników za ukraińską niepodległość” – pisał na swoim koncie społecznościowym.

Warszawiacy chcą mieć głos. Wniosek o konsultacje w sprawie Karty LGBT.

“Nabożeństwa odprawiono w „prawdziwie szczególnym miejscu, gdzie 75 lat temu miał miejsce ostatni bój bohaterów UPA z Bodaków, Łoz i innych wsi Wiśniowiecczyzny. Ich ofiara za niepodległą Ukrainę nie została zmarnowana” – podkreślił

Metropolita kijowski porównał zbrodniarzy z UPA do dzisiejszych żołnierzy walczących w Donbasie oraz wyraził wdzięczność postawie dzisiejszych Ukraińców, którzy czczą ich pamięć.

“Dziękuję wszystkim, którzy przywracają prawdę historyczną (…), którzy przyłączają się do przywrócenia tych świętych dla każdego ukraińskiego obywatela, dla każdego świadomego obywatela miejsc” – powiedział.

Dyrektor Żydowskiego Ukraińskiego Komitetu, Eduard Dolinski wyraził głębokie oburzenie na przedstawione zachowanie Zwierzchnika Kościoła Prawosławnego na Ukrainie.

“To zabójcy tysięcy ukraińskich kobiet i dzieci, aktywiści i milicjanci OUN, którzy uczestniczyli w pogromach Żydów w lipcu 1941 roku. Oni i inni miejscowi dobrowolnie wstąpili do ukraińskiej policji pomocniczej, która razem z nazistami zorganizowała masakrę ponad 5 tys. Żydów z Wiśniowca i okolic, w tym ponad 900 dzieci”

W kwietniu br. podczas wizyty w Lwowskim Narodowym Uniwersytecie Rolniczym zwierzchnik Prawosławnego Kościoła Ukrainy Epifaniusz chwalił Stepana Banderę i utożsamiał się z banderowcami.

kresy.pl