Tygodnik „Wprost”, powołując się na anonimowe źródła, podał, że powodem nowelizacji ustawy o IPN jest warunek jaki administracja USA postawiła przed spotkaniem na szczeblu prezydenckim.
Według informacji „Wprost” do spotkania prezydentów RP i USA ma dojść we wrześniu lub październiku. Dziennikarze tygodnika ustalili nieoficjalnie, że jednym z głównym tematów tego spotkania ma być sprawa powstania na terytorium Polski stałych baz NATO. Taka możliwość ma być poważnie rozważana w Waszyngtonie, tak przez Departament Obrony jak i Stanu. Amerykanie poinformowali jednak, że przed rozmowami w sprawie baz NATO zmieniona musi zostać ustawa o IPN.
W środę nowelizacja ustawy o IPN została przyjęta w błyskawicznym tempie przez Sejm i Senat. Ustawa jeszcze tego samego dnia może zostać podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę. Projekt zmian w noweli trafił dziś do parlamentu na wniosek premiera.
>>Czytaj także: Gazeta Polska: Wycofanie ustawy o IPN wzmocniło pozycję Polski
Odchodzimy od przepisów karnych, które mogą odwracać uwagę od celu, jaki przyświecał pierwszym zmianom. Cały czas IPN pozostaje uzbrojony w skuteczniejszy instrument, czyli narzędzia cywilno-prawne i na drodze cywilnej będzie mógł walczyć w imieniu państwa polskiego z kłamstwami historycznymi – powiedział w rozmowie z Polskim Radiem szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk.
Główną zmianą ustawy o IPN, jest odejście od karania za przypisywanie Polakom odpowiedzialności za zbrodnie III Rzeszy. Oznacza to uchylenie art. 55a, w którym za przypisywanie publicznie i wbrew faktom polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność m.in. za zbrodnie popełnione przez hitlerowskie Niemcy groziła kara więzienia.