Luigi di Maio ostrzega UE przed upadkiem Włoch

Włoski Minister Spraw Zagranicznych Luigi di Maio ostrzega kraje UE przed upadkiem Włoch i żąda zachowania jedności i solidarności w obliczu nadciągającego kryzysu. Uważa, że w podczas kryzysu gospodarczego w 2008 roku unijne władze podjęły błędne decyzje.

Zdaniem włoskiego szefa resortu Spraw Zagranicznych na unijnym szczycie toczyć się będzie batalia o ponad półtora biliona euro, które są w stanie wydobyć gospodarki krajów wspólnoty w czasie epidemii koronawirusa. Równocześnie Luigi di Maio apeluje o zachowanie jedności i solidarności w obliczu nadchodzącego kryzysu ekonomicznego.

Zobacz także: Kobieta, która jest “w związku z żyrandolem” oskarża gazetę o… dyskryminację

“Musimy wbić sobie do głowy, że jeśli upadnie jeden kraj unijny, upadną wszystkie. Nie ma Unii Europejskiej bez Włoch, Francji, czy innych krajów. Potrzebujemy odważnej, wspólnej reakcji na kryzys” – ostrzegał Luigi di Maio.

Skrytykował on również podjęte działania władz UE z ostatniego kryzysu ekonomicznego mającego miejsce w 2008 roku. Wówczas zdecydowano się na politykę oszczędności. Zdaniem włoskiego dyplomaty to był katastrofalny błąd, który spowodował wykup za bezcen włoskie spółki przez zagraniczny kapitał.

interia/polskie radio