Lublin: Zaczął się proces Ukraińca, który nazywał Polki „k…ami” i groził „drugim Wołyniem”

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

Jak informują lokalne media, przed sądem w Lublinie odbyła się dzisiaj pierwsza rozprawa ukraińskiego imigranta, który we wrześniu ubiegłego roku wszczął awanturę przed jednym z klubów w centrum miasta. Jest oskarżony o znieważanie i napaść na Polaków. Według świadków 30-letni Nazarji K. groził ochroniarzom, którzy wyprowadzili go z lokalu.

Wykrzykiwał do nich:

– Ubiję, jak na Wołyniu. Głupie Polaki, pozap… am.

Mówił też, że jest „żołnierzem i banderowcem”. Ochroniarze wyprowadzili go, gdyż w środku wyzywał Polki nazywając je „k…mi”. Niewiele brakowało, a doszłoby do rękoczynów. Policyjny alkomat wykazał, że miał wtedy 1.6 promila alkoholu we krwi.

Jak informuje dzisiaj „Dziennik Wschodni”, Ukrainiec próbował wymigać się od odpowiedzialności.

Rozprawa ze względu na narodowość oskarżonego była tłumaczona na język ukraiński. 30-letni Nazarji K. nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów. Mężczyzna przekonywał dziś w sądzie, że sam padł ofiarą ataku na tle narodowościowym, bo kiedy okazało się, że jest Ukraińcem, mężczyźni mieli się do niego zwracać w obraźliwy sposób.

Mężczyzna tłumaczył dziś w sądzie, że w klubie zaczepiła go nieznajoma dziewczyna. Tańczył z nią, co nie spodobało się jej chłopakowi. Przed klubem wywiązała się szarpanina, ale obraźliwe słowa nie padły. Jednak z aktu oskarżenia wynika, że mężczyzna był agresywny i używał w stosunku do ochroniarzy obraźliwych określeń typu: Ubiję, jak na Wołyniu czy Głupie Polaki.

– Wiem, że banderowcy to byli ukraińscy nacjonaliści, ale nie do końca wiem, co się działo na wojnie. Nie wiem, skąd świadkowie słyszeli te treści. Ja niczego takiego nie powiedziałem. Jak kogoś obraziłem, to był skutek prowokacji – zeznał w sądzie Nazarji K.

Odpowiada przed sądem za groźby i publiczne znieważanie z powodu przynależności narodowej za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

źródło: dzienniknarodowy.pl / TVP 3 Lublin

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY