Na mocy wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku były prezydent RP Lech Wałęsa otrzymał zakaz podtrzymywania oraz rozpowszechniania plotek, jakoby Piotr Duda służył w ZOMO. Obecny lider” Solidarności” przyjął wyrok z wyraźną aprobatą. Przestrzegał także przed podobnymi próbami personalnych ataków wymierzonych w jego stronę.
Były lider Solidarności Lech Wałęsa przegrał sądowy proces z Piotrem Dudą.
Sąd Okręgowy nie przychylił się do stanowiska Lecha Wałęsy
Cała kwestie rozbija się o kontrowersyjny wpis byłego prezydenta RP Lecha Wałęsy. Widniała na nim grafika, uwidaczniająca funkcjonariuszy ZOMO. Strzałka wskazuje, iż jednym z nich mógł być obecny przewodniczący” Solidarności” Piotr Duda. Pod wizerunkiem umieszczono krótki komentarz:- Piotr Duda stał tam, gdzie stało ZOMO, a teraz stoi tam, gdzie jest” Solidarność”- brzmiała informacja.
Lech Wałęsa już wcześniej przeprosił obecnego lidera” Solidarności”. Artykułował, że został wprowadzony w błąd, bo zdjęcie było opatrzone nieprawdziwym opisem, a w rzeczywistości Piotr Duda odbywał służbę w jednostce dywizji powietrzno-desantowej. Wałęsa nie stronił jednak od uszczypliwości. Stwierdził, że lider” Solidarności” stał kiedyś po przeciwnej stronie barykady.
Warto nadmienić, że Lech Wałęsa kolejny już raz wysunął pomówienie, jakoby Piotr Duda był działaczem ZOMO. Wtedy były prezydent RP został zobligowany do wystosowania przeprosin wobec Dudy. Na mocy ostatniego wyroku gdański Sąd Okręgowy zakazał Wałęsie głoszenie w obrębie opinii publicznej, że obecny lider” Solidarności” należał do ZOMO.
Duda skwitował decyzję sądu z nieukrywanym zadowoleniem:- Jeśli jeszcze komuś przyjdzie do głowy próba zarzucenia mi służby w ZOMO, nie będę wobec niego taki łaskawy jak wobec Wałęsy- zadeklarował.
To już kolejny raz, gdy sąd nie przychylił się do stanowiska Lecha Wałęsy. Były lider NSZZ słynie ostatnimi czasy z kontrowersyjnych oraz wyostrzonych sformułowań.
Czytaj także: Trzaskowski i Hołownia jednym głosem o wypowiedzeniu Konwencji Stambulskiej
Czytaj także: O krok od tragedii w Skierniewicach
Czytaj także: Jacek Kurski nie zamierza uderzyć się w pierś