Lasy Państwowe znów w niebezpieczeństwie?! Projekt ustawy jest bardzo niepokojący …

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

Wszyscy doskonale pamiętają plany Platformy Obywatelskiej, która chciała, jak mówią notatki WikiLeaks ze sprzedaży Lasów Państowych uzyskać środki na wypłatę żydowskich roszczeń. Okazuje się, że i rząd „dobrej zmiany” planuje dobrać się do strategicznej spółki i obciążyć jej budżet, co może prowadzić do jej destabilizacji.

Jak pisze red. Marzena Nykiel, chodzi tutaj o zmianę ustawy o prawie łowieckim, wedle której szkody łowieckie byłyby pokrywane z funduszu leśnego:

Realizacja nowych zadań zostanie sfinansowana ze środków pochodzących z funduszu leśnego na podstawie zawartych z Dyrektorem Generalnym Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe umów, w których ustalone zostaną zasady ryczałtowego zwrotu kosztów realizacji ww. zadania. Proponuje się, aby wysokość ryczałtu ustalana była w drodze rozporządzenia przez ministra właściwego do spraw środowiska – tak brzmi uzasadnienie projektu.

Zmiana zakłada, że to obwód łowiecki przejmuje obowiązki szacowania szkód, a ustawa ta „nie pociąga za sobą obciążenia budżetu państwa lub budżetów jednostek samorządu terytorialnego”. Oznacza to, że pieniądze za szkody dokonane przez dziką zwierzynę zapłacą Lasy Państwowe. Ich przedstawiciele ostrzegają, że może to mieć bardzo poważne konsekwencje:

Dobra kondycja finansowa Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe rodzi nieustannie nowe pomysły jak wyciągnąć kasę. Tym razem powstał projekt zmiany ustawy o lasach, w którym planowane jest powstanie Spółki Akcyjnej Polskie Domy Drewniane z udziałem Lasów Państwowych. Pierwsza jaskółka wiosny nie czyni – mówi stare powiedzenie, ale należy dodać odwieczną prawdę, iż po niej szybko zjawiają się inne. Tak pokrótce można skomentować przebiegły pomysł projektodawców – czytamy w piśmie Krajowego Sekretariatu Zasobów Naturalnych Ochrony Środowiska i Leśnictwa NSZZ „Solidarność”.

Organizacja ta uważa, że próba przeniesienia ciężaru wypłaty odszkodowań jest kolejną formą haraczu i będzie szkodliwa dla Lasów Państwowych. Podobne zdanie ma profesor Jan Szyszko – były minister środowiska, który poparł stanowisko leśników i w uchwale Stowarzyszenia na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju Polski czytamy:

– Zarząd Stowarzyszenia na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju Polski wyraża głęboką dezaprobatę dla poselskiego projektu ustawy Prawo łowieckie (Druk Sejmowy 2575). Projekt ten zmienia w istotny sposób system funkcjonowania Lasów Państwowych, w obronie którego w latach 2014-2015 zebraliśmy ponad 3,5 mln podpisów. Próby destabilizacji systemu funkcjonowania PGL Lasy Państwowe to niebezpieczny precedens destabilizacji organizacji, która zapewnia bezpieczeństwo ekologiczne Państwa. Zarząd Stowarzyszenia solidaryzuje się z protestem Krajowego Sekretariatu Zasobów Naturalnych Ochrony Środowiska i Leśnictwa NSZZ „Solidarność” (KSZNOŚiL 63-06/18) z dnia 07.06.2018 i wnioskuje o natychmiastowe wycofanie tego szkodliwego projektu zmiany ustawy Prawo łowieckie.

Red. Marzena Nykiel przypomina, że w 2014 roku Polacy stanęli w obronie Lasów Państwowych i sprzeciwiali się wykupowi ziemi przez obcokrajowców i w tej sprawie zebrano miliony podpisów. Już wtedy, prof. Jan Szyszko ostrzegał, że ingerowanie w dochody Lasów Państwowych i pozbawianie ich środków „uniemożliwi normalną gospodarkę”. Nykiel, podsumowując pyta retorycznie: „Dlaczego więc podobny manewr przeprowadzany jest dziś przez dobrą zmianę?”. Dzisiaj sejmowa komisja ma rozpatrzyć tę nowelizację ustawy. Czy mamy do czynienia z kolejnym „skokiem” na majątek narodowy jakim są Lasy Państwowe?

dzienniknarodowy.pl

Zobacz także:

 

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY