Kukiz chce, aby można było sprawować mandat posła i senatora tylko do 65 roku życia

Śladem ustawy o Sądzie Najwyższym postanowili pójść politycy z Kukiz’15. Zapowiedzieli złożenie ustawy, w myśl której posłowie po 65 roku życia będą musieli iść na emeryturę.

Skoro według Prawa i Sprawiedliwości sędziowie po 65. roku życia nie powinni orzekać, to czy posłowie i senatorowie w takim wieku powinni tworzyć prawo? – pytają politycy Kukiz’15.

Skoro wg PiS sędziowie po 65 roku życia nie powinni orzekać, to czy posłowie i senatorowie w takim wieku powinni tworzyć prawo? @Kukiz15 składa projekt ustawy o przeniesieniu w stan spoczynku parlamentarzystów po 65 roku życia. O 12:15 briefing w #Sejm

— Kukiz’15 (@Kukiz15) 4 lipca 2018

Nasz projekt ustawy proponuję możliwość sprawowania mandatu posła i senatora tylko do 65 roku życia. Tak jak w przypadku sędziów Sądu Najwyższego miałoby dojść do „przeniesienia w stan spoczynku” z możliwością przedłużenia ważności ich uprawnień przez PKW – mówi Jakub Kulesza.

Ustawa Kukiz’15 przewiduje, że posłowie i senatorowie mieliby przedstawić specjalne oświadczenie dotyczące chęci dalszej pracy oraz uzyskać zaświadczenie lekarskie, pozwalające na wykonywanie obowiązków, już po 65 roku życia.

Uważamy, że jeśli PiS uważa, że może skracać kadencje, przenosić w stan spoczynku przedstawicieli konstytucyjnych ciał, równie dobrze takie przepisy można zastosować do posłów i senatorów. Będzie miało to o wiele lepszy wpływ niż projekt Prawa i Sprawiedliwości. Parlament jeszcze bardziej potrzebuje przewietrzenia niż wymiar sprawiedliwość – powiedział na konferencji 27-letni poseł Jakub Kulesza.

Gdyby ustawa weszła w życie w Sejmie zabrakłoby m.in. Jarosława Kaczyńskiego, Kornela Morawieckiego z Wolnych i Solidarnych, Ryszarda Terleckiego czy Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej z Platformy Obywatelskiej oraz Krystyny Pawłowicz i Antoniego Macierewicza.