Koronawirus w Polsce: 16 przypadków. Będzie “szybki wzrost zachorowań”

Według ministra zdrowia na tę chwilę mamy 16 potwierdzonych przypadków koronawirusa w Polce. Na pewno będzie jednak tego więcej.

Od dawna staramy się uspokajać nastroje, informować o pojawiających się liczbach. Od dawna też przekazywaliśmy, że pojawienie się koronawirusa w Polsce jest tylko kwestią czasu. Na tę chwilę mamy szesnaście potwierdzonych przypadków koronawirusa w Polsce. Liczby ogłoszono na konferencji prasowej zorganizowanej przez ministra zdrowia, Łukasza Szumowskiego. Jeszcze rano było potwierdzonych 11 przypadków. Teraz jest 16. Co ważne, według ministra “każda z pięciu osób z koronawirusem była objęta wcześniej monitoringiem”. Jeden przypadek pojawił się w Krakowie, trzech chorych mężczyzn znajduje się w Raciborzu, a jedna kobieta we Wrocławiu.

“Ponad 4 tys. osób jest podjętych kwarantanną domową. Cyfry rosną” – mówił minister. Co ważne, zaznaczył on też, że trzeba się przygotować na szybki wzrost zachorowań. W medialnym wywiadzie te perspektywę potwierdził inny przedstawiciel władz, Michał Dworczyk: “jest w 100 proc. pewne, że będziemy mieli do czynienia z przyrostem zachorowań koronawirusa. Wymaga to odpowiedzialności nie tylko od instytucji rządowych, ale też od Polaków”. Władze zachwalają nowe prawo, które zostało wprowadzone w związku z koronawirusem. Według Dworczyka, dzięki wprowadzonemu prawu nie trzeba ogłaszać stanu klęski żywiołowej, przez co np. wybory prezydenckie mogą odbyć się normalnie.

ZOBACZ TAKŻE: Ciężka sytuacja we Włoszech. Rząd wprowadza ograniczenia w podróżach

W Polsce na szczęście nie ma jeszcze żadnego przypadku śmiertelnego, chociaż pojawiły się informacje o pogarszającym się stanie pacjentki w Szczecinie. Z kolei pierwszy polski zarażony niedługo może opuścić szpital. Dla uspokojenia strachu warto bowiem dodać, że na na świecie zmarło tylko ok. 3900 osób, za to wyleczonych jest już prawie 63 tysiące. Główny Inspektorat Sanitarny zaleca, by nie odbywały się żadne imprezy i spotkania w pomieszczeniach zamkniętych, w których miałoby wziąć udział ponad tysiąc osób. Nie jest pewna przyszłość imprez sportowych, w tym rozgrywek piłkarskich. Na razie brak jednak konkretnych decyzji w tej sprawie.