Komuniści na listach lewicy. Członek KPP na wysokim miejscu w Koszalinie

Komuniści chcą powrotu do władzy. Z komitetu wyborczego SLD startuje członek KPP, Fabiańczyk Lech Antoni. Mężczyzna otrzymał w Koszalinie wysokie, szóste miejsce.

W lipcu Wiosna, SLD i Lewica Razem podjęły decyzję o wspólnym starcie w jesiennych wyborach parlamentarnych. Już wtedy Czarzasty wprost przyznał, że działacze lewicy podjęli “wstępną grę miłosną”, co w efekcie poskutkowało decyzją, że “chcą ze sobą być”: “No Boże! To jest dla mnie fun. Dla 59-letniego komunisty, który wyszedł na ten moment z krypty” – cytuje polityka portal niezależna.

Tymczasem na listach wyborczych znaleźli się działacze Komunistycznej Partii Polski. W okręgu 40, czyli Koszalinie, na wysokim, szóstym miejscu znajduje się Fabiańczyk Lech Antoni. Mężczyzna pochodzi z Koszalina, jako zawód podał “dziennikarz”. Okazuje się, że przynależy również do partii politycznej: KPP.

Przypominamy, że KPP została zarejestrowana przez polski sąd w październiku 2002 roku. Jak podkreśla partia – uważa się za historyczną i ideową spadkobierczynię Komunistycznej Partii Polski. Prokuratura wielokrotnie umarzała śledztwo ws. propagowania totalitaryzmu. Chociaż PiS zapowiadał delegalizację partii ta w lipcu zorganizowała swój kolejny zjazd. Dział prasowy Prokuratury Krajowej twierdzi z kolei, że wciąż trwa w służbach „skrupulatna analiza celów i działalności KPP”.