Kaja Godek wygrała z “Ośrodkiem Monitorowania”. Skarżący nie udowodnili, że są gejami

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

Kaja Godek wygrała dziś w sądzie! Lewicowi fanatycy i piewcy laicyzacji społeczeństwa nie zapamiętają pozytywnie tej decyzji.

Sąd zadecydował w sprawie słów Kai Godek. Znana i ceniona działaczka pro-life stwierdziła, iż geje chcą adoptować dzieci, by je molestować i gwałcić. Kaja Godek opierała się oczywiście na sprawdzonych statystkach, uwidaczniających, iż odsetek pedofilów wśród homoseksualistów jest przerażająco wysoki. Sąd stanął dziś po stronie zdrowego rozsądku. Siedmiu mężczyzn postanowiło oskarżyć działaczkę o zniesławienie. Niestety nie byli oni wstanie wykazać, że są gejami, gdzie więc logika pozwu?

Zwycięstwo zdrowego rozsądku

Sprawa tyczyła się wypowiedzi Kai Godek z 2019 roku, która brzmiała następująco:- Walka z pedofilią w Kościele i w każdym środowisku, to musi być przede wszystkim ograniczenie wpływu homolobby i tego nie robi żadna siła polityczna dzisiaj w Polsce. Dlatego że to pederastia jest wstępem do pedofilii i to pokazuje film braci Sekielskich- stwierdziła na antenie Polsat News. Tam na sześć przypadków molestowania pięć ma charakter homoseksualny. I to zawsze tak jest. Dlaczego geje chcą adoptować dzieci? Bo chcą je molestować i gwałcić, takie są fakty.

Lewackie hordy natychmiast ruszyły do ofensywy. Siedmiu mężczyzn złożyło w sądzie prywatny akt oskarżenia przeciwko Godek z artykułu 212 Kodeksu Karnego, który dotyczy zniesławienia. Do sprawy przystąpił także Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Przypomnijmy, iż nazywa on każdego przeciwstawiającego się ideologi LGBT , faszystą. Jest to organizacja skrajnie antykatolicka od lat uderzająca w kościół.

Kaja Godek ostatecznie stanęła przed sądem. W rozprawie wziął udział również Konrad Dulkowski, prezes OMZRiK będący reprezentantem strony społecznej. Jeszcze przed początkiem procesu został skierowany wniosek o umorzenie postępowania, w którym Godek stwierdziła, iż” to na stronie oskarżającej spoczywa obowiązek udowodnienia, że słowa ich nie dotyczyły, a szanowni panowie nie przeprowadzili takiego dowodu”.

W środę wniosek został pozytywnie rozpatrzony. Pani Sędzia Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi- Północ Małgorzata Nowak przychyliła się do argumentacji pełnomocników Kai Godek. Strona oskarżycielka zapowiada odwołanie od tej decyzji.

Zwycięstwo Kai Godek na swoim twitterowym profilu podsumował Krzysztof Kasprzak- Członek Zarządu Fundacji” Życie i Rodzina”.

https://twitter.com/KrzyKasprzak/status/1265646546437263366?s=20

Wartości zwyciężyły

Pani Kaja Godek kolejny raz udowodniła, że jest nie tylko wielką orędowniczką tradycyjnych wartości, ale także kiedy trzeba potrafi zawalczyć o swoje. Wniosek absurdalny był z dwóch powodów. Zakładał, że wypowiedzią o homoseksualistach działaczka zniesławiła osoby innej orientacji. Po drugie Kaja Godek opierała się na konkretnych liczbach i faktach. Dobrze, że przynajmniej sądów nie opanowała lewicowa indoktrynacja.

Wirtualna Polska

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY