Joachim Veliocas: Radykali muzułmanie przysporzyli Macronowi wiele głosów

“Zradykalizowane meczety” autorstwa Joachima Veliocasa to książka podejmująca tematykę islamu we Francji. Autor nie ma wątpliwości, iż nad Sekwaną działa ponad 600 radykalnych meczetów, w których wzywa się do dżihadu.

–Około 600 na 2600 wszystkich działających we Francji meczetów klasyfikuje się do zamknięcia. Zjawisko to przekracza próg, do którego można było rozwiązać problem bez większego krzyku i podnoszenia alarmu- powiedział Veliocas w wywiadzie dla bloga “Czerwone i czarne” (Rouge et Le Noire).

-W meczetach w Mureaux i Longwy saudyjski naukowiec przypominał o obowiązku zabijania apostatów, którzy wypierają się islamu- przestrzegał.

Czytaj także: Francuz prowadzi w Polsce szkolenia „anty-terrorystyczne” dla mieszkańców Europy Zachodniej [WIDEO]

Dziennikarz wskazuje, iż salafici kontrolują obecnie 110 meczetów, pomimo faktu, iż 20 miejsc takiego typu zostało zamkniętych w czasie stanu wyjątkowego.

Bracia Muzułmańscy z Francuskiej Unii Organizacji Muzułmańskich (UOIF) kontrolują meczety znajdujące się nawet w rolniczych departamentach Francji. Ponad 20 meczetów zarządzanych jest natomiast przez organizację Milli Gorus.

Veliocas nie ma wątpliwości, iż prezydent Macron nie zdecyduje się na zamknięcie radykalnych meczetów. Przysporzyły mu one bowiem ogromną liczbę głosów w czasie kampanii wyborczej.