Jacek Stykowski walczy z Gazetą Wyborczą o dobre imię swojego ojca [WIDEO]

Jacek Stykowski walczy z Gazetą Wyborczą o dobre imię swojego ojca. W związku z pomówieniami dotyczącymi historii Wacława Stykowskiego postanowił podjąć zdecydowane kroki.

Powiedział przy tym, że dokonał wielu odkryć, które pomogą w przywróceniu prawdy na temat jego ojca. Książka przedstawia obszerne relacje Stykowskiego z czasów Powstania i po Powstaniu, a także prezentuje nieznane dotąd dokumenty archiwalne.

Impulsem do napisania książki okazała się być publikacja Warszawa 1944. Tragiczne powstanie, którą napisała Alexandra Richie. W książce oskarżyła jego ojca o mordowanie Żydów i zdeklarowany antysemityzm.

Ja bym się bardzo cieszył, jeśli ktoś mnie przeprosi za te przemówienia. Powinniśmy doprowadzić do tego, żeby ci autorzy, którzy posiadają tytuły naukowe, albo przyznali się do popełnionych błędów, albo należy zweryfikować ich książki.

Jacek Stykowski odniósł się również do wszystkich, którzy zakłamują historię. Ja podejrzewam, że to jest robione celowo, w jakimś celu – politycznym czy finansowym.

Rozmowa została przeprowadzona podczas promocji książki Kapitan Hal – Kulisy fałszowania prawdy o Powstaniu Warszawskim ’44. Publikacja opowiada losy Wacława Stykowskiego, kapitana „Hala”, dowódcy batalionu AK im. gen. Józefa Sowińskiego oraz 2 Rejonu Obwodu Wola AK podczas Powstania Warszawskiego.