Imigranci zarobkowi z Ukrainy czy Uzbekistanu bardziej poszukiwani przez pracodawców niż Polacy

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

/ fot. przepisnadom.pl

Co czwarty pracodawca jest skłonny zapłacić Ukraińcowi więcej niż Polakowi – wynika z „Barometru Imigracji Zarobkowej – I półrocze 2018”, opublikowanego przez Personnel Service.

– Z naszego badania wynika, że już 39% dużych firm zatrudnia obecnie pracowników z Ukrainy, a kolejne 29% zamierza ich poszukiwać w ciągu najbliższych 12 miesięcy. To pokazuje z jak dużą skalą zjawiska mamy do czynienia. Nie będzie zaskoczeniem, że pracownicy z Ukrainy najczęściej zatrudniani są na stanowiskach niższego szczebla. Wynika to z uproszczonej procedury zatrudniania, która daje cudzoziemcom z sześciu krajów, w tym z Ukrainy, możliwość legalnej pracy przez 6 miesięcy w ciągu roku. To zdecydowanie za krótko, żeby skutecznie wdrożyć pracownika wyższego szczebla, z czego pracodawcy zdają sobie sprawę.

Ukraińcy – pracownicy niewykwalifikowani

Warto też podkreślić, że przebywający w Polsce Ukraińcy są nastawieni na krótkoterminowy zarobek – będąc w naszym kraju wydają na miesięczne utrzymanie zaledwie od 200 do 500 zł. Resztę zarobku odkładają. Jak to możliwe? Większość, bo aż 77% pracodawców, którzy zatrudniają pracowników z Ukrainy oferuje im benefity, z których najpopularniejsze to mieszkanie, dowóz do miejsca pracy, Internet czy wyżywienie. Te dodatki znacząco wpływają na obniżenie kosztów życia – tłumaczy Krzysztof Inglot, prezes zarządu Personnel Service.

– W naszym kraju minimalne wynagrodzenie wynosi 2 000 zł brutto, podczas gdy na Ukrainie od 1 stycznia 2018 roku pensja minimalna wynosi 3 723 hrywny, czyli ok. 480 zł. To oznacza, że zarabiając minimalną pensję w Polsce, pracownik z Ukrainy otrzymuje brutto czterokrotność tego, co w swojej ojczyźnie – czytamy w raporcie. – 11% pracowników z Ukrainy, którzy pracowali w Polsce, myśli o tym, żeby osiąść w naszym kraju na stałe. 15% nie wie jeszcze czy podejmie w przyszłości taką decyzję.

Barometr Imigracji Zarobkowej – I półrocze 2018

Jednocześnie w maju 2018 w Polsce przebywała oficjalna delegacja Agencji do Spraw Migracji Zewnętrznych i Stosunków Pracowniczych Ministerstwa Pracy i Stosunków Pracy Uzbekistanu, kierowana przez zastępcę dyrektora U. Nazarowa.

Pełny pakiet socjalny

Celem wizyty było przeprowadzenie spotkania z liderami polskich firm celem zaangażowania obywateli Uzbekistanu do pracy w zakładach produkcyjnych w Polsce i zapoznania się z warunkami i wynagrodzeń i pakietami socjalnymi.

W spotkaniu w ambasadzie Uzbekistanu w Warszawie wzięli udział szefowie ponad 50 polskich firm zainteresowanych przyciągnięciem migrantów zarobkowych z Uzbekistanu. Pracodawcy obiecali pomoc w tworzeniu prawodawstwa ułatwiającego zatrudnianie w Polsce obcokrajowców. W następstwie rozmów Agencja podpisała memorandum o współpracy z 10 polskimi pracodawcami, specjalizującymi się w branży budowlanej, tekstylnej, rolnej i spożywczej.

Omówiono warunki współpracy i legalnej rejestracji pracy oraz pobytu obywateli Uzbekistanu w Polsce. Zaproponowano wysłanie na początek do Polski około 3 tysięcy pracowników branży budowniczej z doświadczeniem zawodowym. Wcześniej zostały podpisane umowy między Agencją a 16 polskimi firmami, w tym agencjami pośrednictwa pracy.

Według Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej liczba uzbeckich migrantów w Polsce stale rośnie. Tylko w ubiegłym roku wydano ponad 1200 wiz roboczych obywatelom tego kraju. Zagraniczni migranci zarobkowi otrzymują zakwaterowanie, comiesięczne wynagrodzenie, ubezpieczenie medyczne i transport z miejsca zamieszkania do pracy. Ponadto przysługuje im raz w roku płatny urlop na okres 1 miesiąca.

IMU = ISIS

Warto w tym miejscu przypomnieć, że dominującą religią w Uzbekistanie jest islam. W raporcie Pew Research Center z 2009 r. stwierdzono, że ludność Uzbekistanu to w 96,3% muzułmanie. W drugiej połowie 2010 roku nastąpił wzrost terrorystycznej aktywności islamistycznej, a organizacje takie jak Islamski Ruch Uzbecki (IMU) podporządkowały się ISIS i desygnowały bojowników do zamachów terrorystycznych za granicą. Terroryzm w Uzbekistanie jest bardziej rozpowszechniony niż w jakimkolwiek innym państwie Azji Środkowej. W 2002 r. IMU został sklasyfikowany jako organizacja terrorystyczna przez Stany Zjednoczone. Największymi zamachami terrorystycznymi na terenie kraju były: zamachy w Taszkiencie w 1999 r., ataki IMU na wojska rządowe i amerykańskie z lat 2000-2001 oraz ataki w Taszkiencie w marcu i lipcu 2004 r.

Dziś Ukraińcy, Uzbecy, jutro, aż strach pomyśleć… dla Polaków w ich własnym kraju zaczynać brakować miejsca.

źródło: dzienniknarodowy.pl / jahonnews.uz

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY