Imigranci w Polsce założyli... fabrykę amfetaminy

Funkcjonariusze z Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej ujawnili na Mazowszu dwie linie do produkcji amfetaminy. Zarzuty w tej sprawie usłyszało już trzech obywateli Wietnamu.

Działania na kilku posesjach województwa mazowieckiego prowadziło równocześnie ponad dwudziestu funkcjonariuszy SG z psem służbowym. Jak się okazało była tam fabryka amfetaminy.

Czynności operacyjne były efektem ponad rocznego śledztwa prowadzonego pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Warszawie w sprawie o wytwarzanie substancji psychotropowych w postaci amfetaminy.

Ujawniono i zabezpieczono dwie kompletne linie do produkcji amfetaminy, a także znaczne ilości substancji niezbędnych do produkcji środków odurzających oraz inne przedmioty związane z popełnianymi przestępstwami.

Zabezpieczono między innymi pieczątki fikcyjnych firm, dokumenty wykonane na wzór oryginalnych, zagłuszarki sygnału GSM i detektory podsłuchu.

Przedmioty te świadczyły o wyspecjalizowaniu przestępców i wykorzystywaniu przez nich zaawansowanych technik do ukrycia nielegalnej działalności. Duża część znalezionych substancji chemicznych to środki żrące w postaci różnego rodzaju kwasów, a ich przechowywanie stwarza zagrożenie dla osób mogących mieć z nimi styczność.

Zatrzymano trzech obywateli Wietnamu, którzy usłyszeli w Prokuraturze Okręgowej zarzuty pomocnictwa w produkcji substancji odurzających oraz posiadania i przechowywania przyrządów przeznaczonych do wytwarzania tych substancji.

Ustalenia w sprawie wskazują, że wytwarzane narkotyki miały trafić na rynek krajowy oraz zagraniczny. Sprawa ma charakter rozwojowy.