Antykatolicki amok to znak rozpoznawczy Jana Hartmana. Człowiek nazywany przez niektórych profesorem po raz kolejny udowodnił, że nie ma najmniejszych skrupułów, aby wykorzystać każdą ludzką tragedię do uderzenia w Kościół Katolicki i wyznawców Chrystusa Króla.
Tym razem powodem do antykatolickiego ataku Harmana była czwartkowa tragedia w Zakopanem. Podczas burzy, która przeszła nad Tatrami kilkanaście osób zostało rażonych przez piorun. Zginęło co najmniej pięć osób, a ponad 80 zostało rannych. Poszkodowanymi są m.in. turyści, którzy tego dnia udali się na Giewont.
Jan Hartman nie wyraził żalu z powodu tragicznej śmierci turystów. Nie złożył również kondolencji ich rodzinom, a ni nie wezwał do uczczenia ich pamięci minutą ciszy (o wezwanie do modlitwy raczej nie można go podejrzewać). Zamiast tego zamieścił na Twitterze obrzydliwy, podły i bezwstydny wpis.
„Krzyż nadal zabija! Usunąć z Giewontu!” – napisał Hartman udowadniając w ten sposób, że stara ludowa mądrość „Jak Pan Bóg chce kogoś ukarać, to mu rozum odbiera” nie straciła na swej aktualności.
Pomódlmy się o zbawienie dla wszystkich, którzy zginęli w czwartkowej tragedii w Tatrach. Prośmy Matkę Bożą Uzdrowienie Chorych o zdrowie dla wszystkich, którzy zostali rannych. Pamiętajmy także w modlitwach o Janie Harmanie, aby Pan Bóg dał mu łaskę nawrócenie i powrotu na drogę Prawdy.