Poseł Grzegorz Braun zasłynął z dosadnych wystąpień w sejmie. Po jednym z takich wystąpień, w którym skrytykował działania Ministra Szumowskiego, został ukarany przez Marszałka Sejmu obniżeniem uposażenia poselskiego o 25 % przez okres jednego miesiąca.
Grzegorz Braun był gościem Tomasza Sommera w telewizji internetowej NczasTV. Podczas wywiadu, poseł Konfederacji zdradził treść pisma jakie otrzymał od marszałka sejmu. “Prezydium Sejmu postanawia obniżyć posłowi uposażenie w wysokości 1/4 całego uposażenia na okres jednego miesiąca (…) przyczyną było naruszenie powagi sejmu”. Grzegorz Braun jak sam powiedział ” traktuję ten akt jako wyróżnienie”. Stwierdził także że jego rodzina stała się ofiarą tego postanowienia -” Moja rodzina i dzieci zostały zakładnikami prezydium sejmu”.
Zobacz także : Isakowicz-Zaleski: „W Kościele kwitnie lawendowa mafia”
Minister Szumowski pod ostrzałem
Wszystko to przez jedną wypowiedź skierowaną do ministra zdrowia. “Wypuście naród z kwarantanny, czas najwyższy. Jeśli to teraz uczynicie, może wykręcicie się sianem. Być może nie wszyscy staną przed trybunałem stanu. Być może minister Szumowski nie zostanie powieszony na latarni przy placu trzech krzyży”. Prezydium sejmu uzasadniając swoją decyzję o ukaraniu posła Brauna twierdzi, że ten naruszył powagę sejmu. “Okazuje się, że naruszyłem powagę sejmu odwołując się do wydarzeń historycznych” podsumował kontrowersyjną decyzję, Czy w polskim sejmie panuje cenzura? Sami państwo oceńcie. Przypomnijmy sobie jakie kary finansowe otrzymywał Janusz Korwin-Mikke, kiedy sprawował funkcję unioposła. Widocznie polski sejm uczy się kultury debaty publicznej od najlepszych w tej dziedzinie – parlamentu europejskiego. “Przypominanie o tym, że w historii różnie bywało i że byli mężowie stanu, którzy żałośnie zawiśli na latarniach według prezydium narusza powagę sejmu”. Całość wywiadu poniżej.