Francja ma coraz poważniejsze problemy z imigrantami. 32-letni Turek pobił policjantkę asystującą przy wydawaniu posiłków imigrantom. “Chciałem spokojnie zjeść, a obecność tej kobiety mnie wkurzała”.
O sprawie informuje na portalu społecznościowym Twitter, Adam Gwiazda. Mężczyzna został skazany na cztery miesiące więzienia. Jak można się domyślić – to nie pierwsze przewinienie imigranta. 32-latek był już trzykrotnie sądzony za podobne przestępstwa, a zaledwie kilka dni wcześniej napadł na imigranta z Afganistanu.
🇫🇷 Calais. 32-letni Turek pobił policjantkę asystującą przy wydawaniu posiłków imigrantom. "Chciałem spokojnie zjeść, a obecność tej kobiety mnie wkurzała". 4 miesiące więzienia. Bulent Demir był już notowany trzy razy, w tym za pobicie Afgańczyka.https://t.co/99ROjjYTr6
— Adam Gwiazda (@delestoile) 25 września 2019
Francja ma nie tylko problem z napastliwymi atakami imigrantów. Muzułmańscy imigrancie nie tylko nie wyznają wartości francuskiego państwa, ale żądają też szariatu. Media alarmują, że są coraz bardziej wierzący.
Muzułmanie nie poddają się sekularyzacji. O sprawie informują największe francuskie media – nawet te liberalne przyznają, że Francja ma duży problem. Portal Onet przytacza dane Instytutu IFOP, wyniki badań wykazują, „że w ciągu 30 lat odsetek muzułmanów chodzących na cotygodniową modlitwę do meczetu wzrósł z 16 do 38 procent”.